Powstała spółka Narodowe Centrum Sportu
Minister sportu Elżbieta Jakubiak powołała
spółkę Narodowe Centrum Sportu, której zadaniem będzie budowa
stadionu w Warszawie na piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 r.
Prezesem zarządu spółki został Michał Borowski.
W najbliższym czasie spośród zgłoszonych ofert wybrana zostanie pracownia, która zaprojektuje stadion na 55 tys. widzów - poinformowała minister Jakubiak na konferencji prasowej w Warszawie.
Projektowanie zajmie ok. 8 miesięcy, a prace budowlane rozpoczną się wiosną 2009 r. Stadion ma być gotowy do połowy 2011 r. Ministerstwo Sportu będzie negocjować z UEFA przesunięcie terminu oddania obiektu właśnie na połowę 2011 r.
Wybór wykonawców projektu architektonicznego będzie jawny i nastąpi w procedurze zamówień publicznych jaką jest +wolna ręka+. Wybrana firma będzie musiała udowodnić swój dorobek i zdolność wykonania odpowiedniego projektu. Po jego otrzymaniu ogłosimy przetarg na wykonawstwo. Prace budowlane rozpoczną się wiosną 2009 roku - wyjaśniła minister sportu.
W skład Rady Nadzorczej nowo powołanej spółki wejdą Mirosław Kochalski, Mirosława Boryczka, Anna Siejda, Agata Mikołajczyk i Adam Będzioł. Wraz z prezesem zarządu będą brali odpowiedzialność za wszystkie decyzje - zapewniła minister Jakubiak.
Zdążymy ze wszystkim. Termin zapisany w umowie z UEFA (połowa 2010 roku - przyp. PAP) jest nierealny, ale umowa podlega negocjacjom - to nie jest Pismo Święte. Będę starała się doprowadzić do urealnienia tych terminów, które nie są możliwe do spełnienia. Wybieramy się do siedziby UEFA i liczę, że nasza prezentacja spodoba się i będziemy mogli renegocjować termin oddania stadionu. Było to możliwe w innych krajach, które organizowały turnieje. Liczę na rozsądek i uznanie już poczynionych przygotowań - powiedziała minister sportu.
Minister Jakubiak nie wykluczyła, że warszawski obiekt będzie wielofunkcyjny i pozwoli na organizację także zawodów lekkoatletycznych, czy nawet Igrzysk Olimpijskich. Zależy to jednak od kosztów i możliwości technicznych proponowanych przez architektów rozwiązań. Priorytetem jest bowiem odpowiednia organizacja zawodów Euro 2012.
Moim życzeniem jest posiadanie w Warszawie stadionu, który powoli na organizację zawodów lekkoatletycznych. W zamówieniu dla projektanta zawrzemy taką klauzulę, ale będziemy musieli rozstrzygnąć w trakcie prac czy zaprojektowanie odpowiedniego obiektu jest możliwe - oceniła minister Jakubiak.
Minister nie wykluczyła, że na terenach wokół Stadionu X-lecia realizowane będą również inne inwestycje sportowe - takie jak budowa wielofunkcyjnej hali. Jej zdaniem w budowę tych obiektów zaangażowane powinno być miasto.
Obecny stadion zostanie tak przygotowany na Euro, aby nie odstraszał naszych gości. Do 2012 roku nie powstanie tu hala, choć taki jest plan. Wokół miałyby być tereny zielone, a także olimpijski kompleks wodny. To są plany do zrealizowania, ale nie w tym samym czasie. Już dziś ciężko jest przejechać przez Warszawę. W związku z Euro będzie bardzo wiele innych inwestycji - jak choćby odpowiednie przygotowanie dworca Stadion, czy dróg dojazdowych do stadionu - wyjaśniła minister Jakubiak.
Koronę Stadionu Dziesięciolecia opuścili już kupcy, którzy czekają teraz na wybudowanie nowej hali targowej.
Kupcy wywiązali się ze zobowiązań wobec Ministerstwa Sportu, warszawiaków i wszystkich Polaków. Chciałam im za to podziękować. Wygaszanie działalności stadionu okazało się "bezkrwawe". Kupcy też chcą, by w Warszawie powstał Stadion Narodowy - powiedziała Jakubiak.