Powrót do szkoły. Paweł Szefernaker o konieczności powrotu dzieci do szkół
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker, powołując się na brytyjskiego eksperta, powiedział, że powrót do szkoły na tradycyjnych warunkach to dobra decyzja. Polityk mówił też, że jedynie PiS może zagwarantować "normalność" polskiej szkoły.
Paweł Szefernaker był gościem "Politycznego graffiti" w Polsat News. Jednym z poruszanych w programie tematów był zbliżający się powrót do szkoły.
Powrót do szkoły. Dobra i potrzebna decyzja
Powrót do szkoły w opinii wiceministra spraw wewnętrznych i administracji to dobra i potrzebna decyzja. Szefernaker powołał się w swojej wypowiedzi na naczelnego lekarza Anglii Chrisa Whitty'ego, który stwierdził, że powrót dzieci do szkół jest lepszą decyzją niż trzymanie ich w domach.
Polityk przyznał jednak, że podobnie jak większość rodziców, ma obawy związane z rozpoczęciem nowego roku szkolnego. - Decyzja powrotu do szkoły jest potrzebna, choć oczywiście są pewne obawy. Sam mam wiele takich obaw jako ojciec dziecka, które w tym roku pójdzie do zerówki - powiedział Szefernaker.
Powrót do Szkoły. Odwołania łódzkiego kuratora
Wiceminister skomentował również odwołanie łódzkiego kuratora oświaty. Decyzja ministra edukacji narodowej wzbudziła spore kontrowersje w obozie zjednoczonej prawicy. Niektórzy z polityków koalicji domagają się wyjaśnień, dlaczego doszło do dymisji po słowach kuratora o "ideologii LGBT", skoro rządzący zobowiązali się do obrony polskiej szkoły przed takimi wpływami.
- Decyzja o tej dymisji zapadła już na początku sierpnia i była podyktowana wcześniejszymi działaniami kuratora. Szczegółowe informacje w sprawie tej dymisji ogłosi wojewoda łódzki - poinformował Szefernaker. - Chciałbym jednocześnie jasno zaznaczyć, że pamiętamy swoje zobowiązania i zapewniam, że tylko PiS jest gwarantem normalności w polskiej szkole - dodał.
Zbigniew Rau nowym szefem MSZ. Bartosz Arłukowicz: jest człowiekiem radykalnego skrzydła
Zatrzymanie neonazisty w Katowicach
Wiceszef MSWiA tłumaczył również działania katowickiej policji, która nie zatrzymała od razu mężczyzny hajlującego podczas marszu nacjonalistów w piątek. Na jednym ze zdjęć z wydarzenia widać, jak mężczyzna wykonuje nazistowski gest przy biorących udział w zabezpieczaniu demonstracji policjantach.
- Na wstępie chce powiedzieć, że jeśli jakikolwiek idiota zachowuje się tak jak ten w Katowicach, to na pewno spotka się z reakcją policji - zaczął Szefernaker. - Zdjęcia i nagrania nie zawsze oddają to, jak wyglądała sytuacja na miejscu, nie wiemy, czy w danym momencie zatrzymanie tego mężczyzny nie stworzyłoby zagrożenia - ocenił wiceminister.