Powrót do szkół? Jasne słowa Przemysława Czarnka
Epidemia koronawirusa w Polsce znów przyspiesza, dlatego powrót do szkół obecnie wydaje się niemożliwy - wynika ze słów ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Szef resortu wypowiedział się również w kwestii "Pustyni i w Puszczy". Wyznał także, jak mu idzie dieta.
Minister Przemysław Czarnek niebawem zamierza przedstawić program poprawy kondycji wśród dzieci i młodzieży. Z tej okazji podjął rękawicę rzuconą przez "Fakt" i sam postanowił przejść na dietę.
- Z pewnością 5 kg będzie zrzucone - zapewnił w rozmowie z TVP1 szef resortu edukacji. I dodał, że jego żona już widzi u niego pierwsze efekty. Czarnek przyznał, że stosuje nieco zmodyfikowaną przez siebie dietę dr Dąbrowskiej.
Minister wypowiedział się również na temat ewentualnego powrotu dzieci do szkół. - Czekam na to, żeby uczniowie (...) i studenci mogli wrócić do nauczania stacjonarnego, ale tych warunków na razie nie ma. Póki co przygotowujemy się - powiedział Czarnek.
Powrót do szkół. Krytyka "W pustyni i w puszczy". Minister reaguje
Minister zauważył, że mamy do czynienia ze wzrostem zakażeń. I przyznał, że jest ryzyko powrotu dzieci z klas 1-3 do nauki zdalnej, tak jak ma to miejsce w województwie warmińsko-mazurskim.
Czarnek odniósł się także do krytyki jednej ze szkolnych lektur - "W pustyni i w puszczy". Zdaniem Macieja Gduli z Lewicy to pozycja rasistowska. Minister uznał, że w wypowiedziach polityka zabrakło "logiki" i nie chce zajmować się tym tematem. Czarnek dodał jednocześnie, że bardzo ceni sobie dzieło Sienkiewicza.
Źródło: TVP1