Komisja ds. Pegasusa powołana. Ruszyła lawina komentarzy

W środę Sejm powołał komisję śledczą ds. Pegasusa. Decyzja została podjęta jednogłośnie. Już po chwili w sieci zaczęły pojawiać się liczne komentarze. Obok słów entuzjazmu przeczytać można komentarze sceptyczne. "Ciekawe, kto znów w tej sprawie zostanie ułaskawiony".

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
oprac. MMIK

17.01.2024 | aktual.: 17.01.2024 10:36

Komisja śledcza ds. Pegasusa będzie badać legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych wykonywanych z systemem Pegasus. Za jej powołaniem zagłosowało w Sejmie 432 posłów. Na tę nietypową zgodność zwrócono uwagę w komentarzach pojawiających się w mediach społecznościowych. Politycy PiS wstrzymują się od swoich opinii w tej sprawie.

"Cały Sejm za komisją ds Pegasusa. 432 głosy, zero wstrzymań, zero przeciw" - napisała w serwisie X (dawniej Twitter) dziennikarka Anna Wittenberg.

Poseł Lewicy Tomasz Trela już zapowiedział w swoich mediach społecznościowych, że politycy PiS zostaną rozliczeni ze swoich działań związanych z Pegasusem. "Szykujcie się" - ostrzega, dodając, że cały proces rozliczenia będzie odbywał się "przy otwartej kurtynie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Komisja Śledcza ds. Pegasusa powołana przez Sejm RP. Już zapowiadam, mistrzowie z PiS-u - szykujcie się. Będziecie zeznawać, każdy po kolei, wydobędziemy z was absolutnie każdą informację, a wszystko przy otwartej kurtynie" - napisał Trela w serwisie X.

Nieco sceptycznie do sprawy podszedł Aleksander Twardowski, który ironicznie zastanawia się, kto tym razem zostanie ułaskawiony. "Sejm przyjął uchwałę o powołaniu komisji śledczej ds Pegasusa. Ciekawe kto znów w tej sprawie zostanie ułaskawiony" - napisał Twardowski.

Dziennikarka WP Żaneta Gotowalska-Wróblewska zwróciła uwagę na fakt, że PiS nie bez powodu zagłosował za powołaniem Komisji Śledczej. Według niej i tak by ona powstała, a teraz politycy Prawa i Sprawiedliwości mogą mówić, że "nie mają nic do ukrycia".

"Sejm powołał komisję śledczą ds. Pegasusa. Nikt nie był przeciw. PiS też zagłosował «za». Komisja i tak by przeszła, a tak PiS może mówić, że nie ma nic do ukrycia, nie boją się, są otwarci. Komisja śledcza w tej sprawie to nam wszystkim oczy otworzy na liczne nieprawidłowości" - skomentowała Gotowalska-Wróblewska.

Posłanka Katarzyna Kierzak-Koperska stwierdziła, że moment powołania komisji śledczej ds. Pegasusa jest jednocześnie "definitywnym końcem" Prawa i Sprawiedliwości.

"Mamy to! Komisja śledcza ds. Pegasusa powołana przez Sejm. To definitywny koniec PiS" - napisała w serwisie X.

Do wyników głosowania odniósł się także szef MSWiA Marcin Kierwiński. Polityk PO stwierdził, że teraz "Polacy zobaczą prawdziwe zaplecze polityki Kaczyńskiego i PiS". Z kolei wywodzący się z Nowej Lewicy europoseł Łukasz Kohut zadeklarował, że "nasza komisja w PE służy raportem".

"Haniebnym procederem" nazwał działania związane z Pegasusem senator PO Bogdan Klich. Polityk zapowiedział w serwisie X, że "afery PiS" zostaną rozliczone.

"Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powołana. Mechanizmy i osoby odpowiedzialne za ten haniebny proceder zostaną pokazane opinii publicznej i niezależnej prokuraturze. Rozliczymy afery PiS" - napisał Klich.

Zobacz także
Komentarze (146)