Powodzie w Toskanii. Wzrosła liczba ofiar
Do czterech wzrosła liczba śmiertelnych ofiar powodzi w Toskanii. W wyniku zawalenia się mostu zginęło w wypadku samochodowym troje pracowników elektrowni. Niedaleko Grosseto ratownicy odkryli zwłoki 73-letniego mężczyzny w zalanym samochodzie.
13.11.2012 | aktual.: 04.12.2012 16:21
Ciała dwóch mężczyzn i kobiety znaleziono w zatopionym w błocie samochodzie koncernu energetycznego pod zawalonym mostem, który runął w rejonie miejscowości Manciano. Z pierwszych ustaleń wynika, że auto runęło przy brzegu rzeki i ugrzęzło w naniesionych przez nią następnie zwałach błota.
Także niedaleko Grosseto ratownicy odkryli zwłoki 73-letniego mężczyzny w zalanym samochodzie.
Krytyczna sytuacja panuje także w rejonie miejscowości Valdichiana koło Sieny. Jej okolice zostały zalane przez strumień, który zamienił się w rwącą rzekę. Kilka rodzin ewakuowano z miasteczka Montepulciano, a także z osad niedaleko miasta Arezzo.
Na odcinku Valdichiana i Chiusi zamknięta jest najważniejsza włoska Autostrada Słońca, łącząca północ z południem kraju, co powoduje poważne utrudnienia w ruchu drogowym w dużej części Toskanii.
Na kilku trasach sparaliżowana jest komunikacja kolejowa w rejonie Pizy. Pod wodą znalazły się także okolice Orvieto w Umbrii i Orte w Lacjum.
W akcji ratunkowej w Toskanii uczestniczy wezwane przez władze regionalne wojsko.