ŚwiatPowódź w Rosji w Kraju Krasnodarskim. Zginęło 171 osób

Powódź w Rosji w Kraju Krasnodarskim. Zginęło 171 osób

"Woda nie dała im żadnych szans" - to najczęściej powtarzający się tytuł w rosyjskich gazetach. Dziennikarze przypominają, że powódź w Kraju Krasnodarskim zabrała życie 171 osób i wyrządziła olbrzymie szkody materialne.

09.07.2012 | aktual.: 09.07.2012 11:42

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił poniedziałek dniem żałoby narodowej. W całym kraju stacje telewizje, kina i teatry zrezygnują z lżejszego, czysto rozrywkowego repertuaru, a w Rosji oraz jej placówkach dyplomatycznych za granicą flagi państwowe opuszczono do połowy masztu.

"Moskowskije Nowosti” cytują wypowiedzi mieszkańców miejscowości dotkniętych powodzią, którzy przyczyn tragedii doszukują się w zaniedbaniach urzędników: „Gdyby rowy melioracyjne i koryta rzeczek były regularnie czyszczone woda nie uciekłaby z ich brzegów” - twierdzą powodzianie z okolic Krymska.

„Powódź zbadają minuta po minucie” - informuje rządowy dziennik „Rossijskaja Gazieta” zapewniając, że 80 prokuratorów Komitetu Śledczego bada przyczyny tak gwałtownego wezbrania wody w Kraju Krasnodarskim.

W powodziach nad Morzem Czarnym dziesiątki tysięcy ludzi straciło domy - w samym Krymsku ok. 60 tysięcy. Jeszcze w niedzielę wieczorem trwały poszukiwania ludzi porwanych przez sięgającą nawet siedmiu metrów falę powodziową, powstałą w nocy z piątku na sobotę w efekcie obfitych ulew.

Putin nakazał wszczęcie śledztwa, mającego wyjaśnić, dlaczego liczba ofiar powodzi była tak wysoka i czy można było uczynić coś, co zapobiegłoby katastrofie lub ustrzegło mieszkańców przed jej tragicznymi skutkami. Poszkodowanym obiecano wysokie odszkodowania.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)