Powódź na Śląsku Cieszyńskim - strażacy uratowali mężczyznę
Strażacy z Górek Wielkich uratowali
mężczyznę w Hażlachu na Śląsku Cieszyńskim, którego porwał
wezbrany nurt rzeki Piotrówki. Mężczyznę, który jechał traktorem,
porwała woda. W ostatniej chwili zdołał uchwycić się słupa.
Uratowano go niemal w ostatnim momencie - poinformował wójt gminy
Hażlach Karol Folwarczny.
Folwarczny podkreślił, że w gminie sytuacja jest bardzo poważna. Piotrówka wystąpiła w wielu miejscach. Pod wodą są dziesiątki hektarów. Dwie rodziny zostały już ewakuowane, trzecią może to spotkać w każdej chwili. Przez wiele miejsc gminy przelewa się rwąca rzeka. Straty będą ogromne - na polach, na drogach i w mieniu mieszkańców - powiedział wójt.
W gminie trwa akcja ratunkowa. Wciąż docierają worki z piaskiem. Napływ wody jest tak gwałtowny, że one nie wystarczają - powiedział Folwarczny. Miejscowym pomagają strażacy z gminy Brenna.