Powiesił 5‑letnią córkę na haku od żyrandola. Grozi mu dożywocie
Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 45-latek, który w Świnoujściu próbował powiesić 5-letnią córkę, a później odebrać sobie życie - informuje RMF FM. Mężczyzna nie przyzna się do winy.
Do zdarzenia doszło 18 czerwca. Policję wezwali sąsiedzi, gdy usłyszeli w nocy płacz dziewczynki. Przybyli na miejsce funkcjonariusze musieli wyważyć drzwi. W środku zobaczyli 5-letnie dziecko, powieszone na haku od żyrandola i jej ojca, który także próbował się powiesić. Jak później ustalono, matka dziecka była w tym czasie w pracy.
Na szczęście dziewczynkę udało się uratować. Trafiła do szpitala.
Lekarze po kilku dniach zgodzili się na przesłuchanie mężczyzny. 45-latek nie przyznał się do winy. Twierdzi, że nic nie pamięta - informuje RMF FM.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.