ŚwiatPoważny kryzys na linii Japonia-Chiny

Poważny kryzys na linii Japonia-Chiny

Chiński rząd zawiesił wszystkie kontakty rządowe na wysokim szczeblu z Japonią po decyzji japońskiego sądu przedłużenia zatrzymania do 29 września kapitana chińskiego statku po kolizji z japońskimi łodziami patrolowymi.

19.09.2010 | aktual.: 20.09.2010 08:49

Japońska decyzja "poważnie naruszyła chińsko-japońskie stosunki" - podała chińska telewizja państwowa.

Chiny wstrzymały kontakty na szczeblu ministrów, zastopowały rozmowy o zwiększeniu liczby lotów pomiędzy obydwoma państwami.

Jest to największy od lat impas w stosunkach dyplomatycznych obydwu krajów.

Źródłem konfliktu jest sprawa kolizji chińskiego statku z dwoma japońskimi łodziami patrolowymi, do której doszło 7 września w rejonie niezamieszkanych wysepek, zwanych w języku japońskim Senkaku, a chińskim Diaoyu, położonych mniej więcej w połowie drogi między Tajwanem a Okinawą.

Japońskie źródła twierdzą jednak, że chiński statek zignorował ostrzeżenia łodzi patrolowych i nakaz opuszczenia wód kontrolowanych przez Japonię, a następnie odmówił zatrzymania się i wpuszczenia na pokład inspekcji.

Japończycy odesłali już do kraju zatrzymaną wcześniej załogę chińskiego statku, a kapitana, 41-letniego Zhan Qixionga, chcą postawić przed sądem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)