Potomek gen. Bema mieszka w USA?

Janusz Bogacz z Muzeum Okręgowego w Tarnowie, które zbiera wszelkie pamiątki po generalne poinformował, że sensacyjną wiadomość przesłał e-mailem do muzeum Eugene Stanley Bem mieszkający w Nowym Jorku. Pisząc o swoim pokrewieństwie z Józefem Bemem, powołuje się na ustną informację przekazaną mu przez dziadka Józefa Bema, którego ojciec (również Józef Bem) wyemigrował do Stanów Zjednoczonych z Galicji Zachodniej w 1899 roku.

"Biografie Bema wskazują, że on w ogóle nie był żonaty. Dla nas pojawienie się jego potomka jest dużym zaskoczeniem i dopóki nie osobiście nie skontaktujemy się z tym panem, to tej sprawy nie wyjaśnimy" - powiedział Bogacz.

Według niego, wszystkie wątpliwości może rozwiać badanie polegające na porównaniu kodu DNA, którego przeprowadzenie jest możliwe, ponieważ tarnowskie muzeum posiada kość z palca generała Bema. Eugene S. Bem deklaruje chęć przyjazdu do Polski w tym roku, więc być może zgodzi się na przeprowadzenie takiego testu.

Obecnie nic nie wiadomo o żyjących potomkach bohatera. Po raz ostatni jego dalsza rodzina pojawiła się na uroczystościach związanych ze sprowadzeniem prochów generała do Tarnowa w 1929 roku.

Józef Bem zył w latach 1794-1850. Wsławił się w bitwach Powstania Listopadowego: w zwycięskiej bitwie pod Iganiami oraz w bitwie pod Ostrołęką w 1831 roku, ratując armię polską przed całkowitym pogromem.

Po upadku powstania razem z większością powstańców wyemigrował do Francji. W okresie Wiosny Ludów przybył do Galicji i we Lwowie próbował stworzyć Gwardię Narodową. Po kapitulacji Wiednia podążył na ogarnięte powstaniem Węgry, gdzie przywódca powstania Lajos Kossuth powierzył mu naczelne dowództwo armii w Siedmiogrodzie, z którą odniósł szereg zwycięstw nad Austriakami, wypierając ich zupełnie z Siedmiogrodu. Tutaj dokonał największych czynów bojowych swojego życia. Zdobył wielką popularność nie tylko wśród Węgrów, ale i skłóconych z nimi Serbów i Rumunów.