Potężny pożar w Warszawie. Słupy ognia były widoczne z daleka
Kilkanaście zastępów straży walczyło w nocy w pożarem kamienicy na warszawskiej Pradze. Akcja służb była wyjątkowo trudna ze względu na gęstą zabudowę w tym miejscu.
W środku nocy z niedzieli na poniedziałek służby zostały poinformowane o pożarze budynku mieszkalnego przy ulicy Brzeskiej w Pradze-Północ. Pożar wybuchł na dachu budynku i szybko objął poddasze.
Akcję gaśniczą utrudniała gęsta zabudowa, która uniemożliwiła strażakom podjechanie wystarczająco blisko płonącego budynku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lew kontra stado 50 bawołów. Takiego finału nikt się nie spodziewał
" Ze względu, że budynek jest w tzw. studni, strażacy nie mogli blisko podjechać wozami. Akcja gaśnicza jest prowadzona z dachu innej kamienicy oraz wnętrza tej, co płonie" - relacjonował na Facebooku Miejski Reporter.
Konieczna była ewakuacja
Z kamienicy ewakuowano kilka rodzin, na szczęście nikt nie został poszkodowany. Na miejscu z ogniem walczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej.
"Na miejscu pojawili się przedstawiciele z Pragi-Północ, którzy zaoferowali pomoc w lokalach zastępczych oraz podstawienie autobusu miejskiego" - przekazał Miejski Reporter.
Potężne słupy ognia widoczne były z dużej odległości, a cała okolica była mocno zadymiona. Rano nadal trwało dogaszanie pogorzeliska.
Źródło: Miejski Reporter