Potężny pożar w Sieradzu. Dwie osoby ranne, w tym dziecko
Groźny pożar w Sieradzu. Służby informują, że ogień pojawił się w budynku wielorodzinnym. Konieczna była ewakuacja 10 osób. Dwie, w tym miesięczne dziecko, zabrano do szpitala.
Sieradz (woj. łódzkie) - to tu w nocy z soboty na niedzielę 31 stycznia doszło do groźnego pożaru w budynku wielorodzinnym.
Sieradz. Groźny pożar kamienicy. Dziecko w szpitalu
Pierwsze zgłoszenie o pożarze w kamienicy przy ul. Krakowskie Przedmieście wpłynęło do stanowiska kierowania około godziny 21 w sobotę. Na miejsce wysłano strażaków oraz policję.
Ci, po dotarciu pod wskazany adres, potwierdzili, że płonie budynek mieszkalny, a jego mieszkańcy potrzebują pomocy. - Z kamienicy ewakuowano 10 osób. Działanie nie było proste ze względu na wiek mieszkańców - mówił w rozmowie z serwisem nasze.fm dyżurny z Komendy Powiatowej PSP w Sieradzu.
W wyniku pożaru ucierpiały dwie osoby, w tym miesięczne dziecko. Jak informują strażacy, rannych mieszkańców zabrano do szpitala w Sieradzu. Tam przejdą obserwację.
Sieradz pożar. Mieszkańcy bez dachu nad głową. Pomogło miasto
- Ogień został szybko opanowany, ale budynek nie nadaje się do zamieszkania. Najprawdopodobniej przyczyną zaprószenia ognia było zapalenia się różnych rzeczy tekstylnych składowanych obok pieca kaflowego, takich jak choćby ubrania - poinformował w rozmowie z serwisem sieradz.naszemiasto.pl mł. brygad. Waldemar Ogrodowczyk, który kierował akcją ratowniczą.
Na pomoc mieszkańcom kamienicy przy ul. Krakowskie Przedmieście ruszyły władze miasta. Prezydent Sieradza zdecydował o podstawieniu specjalnego autobusu, którym zabrano wszystkich do hotelu znajdującego się przy stadionie MOSiR w Sieradzu. Tam spędzili noc.
Ostateczną przyczyną pożaru w Sieradzu będzie wyjaśniał biegły z zakresu pożarnictwa.
Źródło: nasze.fm / sieradz.naszemiasto.pl