Potężny pożar hali magazynowej. Strażacy zasłabli
Trwa dogaszanie pożaru hali magazynowej z rowerami i hulajnogami elektrycznymi w Kędzierzynie-Koźlu w województwie opolskim. W trudnej akcji gaśniczej brało udział ok. 250 strażaków. Dwóch z nich zasłabło podczas walki z żywiołem.
Pożar w Kędzierzynie-Koźlu
Od popołudnia trwa walka z pożarem hali magazynowej w Kędzierzynie-Koźlu, w której składowany jest sprzęt elektryczny. Ogniem z nieznanych jeszcze przyczyn - jak poinformowali wieczorem strażacy w rozmowie z dziennikarzami na miejscu zdarzenia - ogniem zajęła się hala namiotowa o wymiarach 10x30 m, w której były rowery elektryczne i hulajnogi. Pożar bardzo szybko rozprzestrzenił się na główną halę o wymiarach 50x50 m.
Akcja, jak mówił wcześniej dla Wirtualnej Polski st. kpt. Piotr Krok z Komendy Powiatowej PSP w Kędzierzynie-Koźlu, była bardzo trudna z uwagi na wysokie temperatury.
Na miejscu w szczytowym momencie było ok. 250 strażaków, 47 zastępów. Wieczorem służby poinformowały, że dwóch strażaków w trakcie akcji zasłabło i potrzebowali pomocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiceszef strażaków z Ząbek. "Nasi znajomi są bez niczego"
Po wielu godzinach mozolnej walki z żywiołem udało się wreszcie opanować sytuację - pożar nie rozprzestrzenia się. Dogaszane są tylko zarzewia ognia.
- Policjanci zabezpieczają drogi dojazdowe, żeby dojazd służb ratowniczych nie był utrudniony - poinformowała wieczorem na miejscu zdarzenia komendant powiatowa policji w Kędzierzynie-Koźlu. mł. insp. Iwona Żurawska.
Mundurowi apelują do mieszkańców, aby zamykali okna i nie wychodzili, a w szczególności by nie przychodzili na teren działań strażaków i nie utrudniali im pracy.
Źródło: WP, TVN24
