Poszukiwany przestępca poprosił policjanta o papierosa
Naczelnik sekcji kryminalnej Komendy Policji na warszawskich Bielanach ujął przestępcę, poszukiwanego za kradzieże i rozboje.
Małgorzata Gołaszewska z wydziału prasowego bielańskiej Komendy Policji powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że poszukiwany przez policję Jarosław Ł. natknął się na policjanta, wracającego do domu po cywilnemu i... poprosił go o papierosa.
24.07.2007 | aktual.: 24.07.2007 11:31
Funkcjonariusz, Paweł Popławski, rozpoznał w nim groźnego przestępcę. Zauważył, że chodnikiem idzie znany mu z widzenia, emerytowany policjant. Porozumieli się niemal bez słów. Po kilkunastu sekundach Ł. trafił w ich ręce - podkreśliła Gołaszewska.
Zaskoczony przestępca nie stawiał oporu.
Zastępca naczelnika sekcji kryminalnej Komendy Rejonowej Policji V (Bielany, Żoliborz) Paweł Popławski jest przez swoich kolegów nazywany "Sokole Oko". Ma fotograficzną pamięć. Tak było rok temu, gdy po służbie jechał z kolegą do sklepu i w mijającym ich samochodzie dostrzegł mężczyznę poszukiwanego listem gończym za wypadek, w którym zginęły trzy osoby - podkreślają funkcjonariusze.