Poszukiwania rodziców dziewczynki
Trwają poszukiwania rodziców dziewczynki, która w piątek po południu podróżowała bez opieki tramwajem linii 22 na odcinku z Dąbrowy Górniczej do Będzina (Śląskie). Dziecko ma ok. 2-3 lat, nie wiadomo, jak się nazywa.
09.12.2006 | aktual.: 09.12.2006 12:16
O tym, że tramwajem jedzie przestraszona i zapłakana dziewczynka policję powiadomił motorniczy. Mała trafiła do pogotowia opiekuńczego.
Na razie nikt się po nią nie zgłosił, nie mamy też żadnych informacji na jej temat. Rozmawiała z nią policyjna psycholog, ale dane, jakie uzyskała, wydają się niepewne - powiedział Paweł Łotocki z dąbrowskiej policji.
Dziewczynka ma ok. 110 cm wzrostu, jasne, proste włosy do ramion, w uszach jasne kolczyki. Ubrana była w pomarańczową kurtkę z kapturem, z szarymi sztruksowymi wstawkami, różowy golf z wytłoczoną z przodu pięcioramienną gwiazdą, granatowe dresowe spodnie z polaru, czarne zamszowe kozaczki.
Wyglądała schludnie, nie jest zaniedbana. Jej zdjęcie można obejrzeć na stronie internetowej śląskiej policji www.policja.katowice.pl.
Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu opiekunów dziecka, proszone są o kontakt z policjantami z Komendy Miejskiej w Dąbrowie Górniczej tel.* 032 639-42-55* lub pod nr 997.