Poszukiwania pod zawalonym dachem fabryki w Wałbrzychu
Grupa zbieraczy złomu mogła zostać uwięziona pod zawalonym dachem dawnych zakładów budowlanych w Wałbrzychu - uważają strażacy. Na miejscu zdarzenia pracują zastępy straży pożarnej, ludzi szuka również specjalnie szkolony pies z GOPR. Do wypadku doszło w sobotę, ale informację o zawaleniu dachu straż otrzymała dopiero w poniedziałek rano.
"Na długości około 25 metrów zawalił się dach nieczynnej przesypowni cementu. Podejrzewamy, że ktoś tam może być, bo ten teren był penetrowany przez bezrobotnych zbieraczy złomu" - powiedział Szczepan Malewicz z wałbrzyskiej policji.
Trwa odgruzowywanie terenu katastrofy. Na razie nie są znane przyczyny zawalenia się dachu.