Poszukiwania 3,5-letniego Kacperka pod Bolesławcem. Najnowsze informacje
3,5-letni Kacper zaginął w poniedziałek po południu w Nowogrodźcu pod Bolesławcem. Szukają go policjanci, strażacy, Wojska Obrony Terytorialnej. Przerwano akcję na rzece Kwisa. Prokuratura wszczęła śledztwo.
3,5-letni Kacper zaginął w poniedziałek około godz. 19 w okolicy ul. Lubańskiej w Nowogrodźcu - niewielkiej wsi pod Bolesławcem. W chwili zaginięcia dziecko przebywało ze swoim tatą na działce. W pewnym momencie mężczyzna miał stracić dziecko z oczu.
Gdy nie mógł odnaleźć Kacpra, zawiadomił policję. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości, okazało się, że ma 0,7 promila alkoholu we krwi. Został zatrzymany, ponieważ był poszukiwany do odbycia kary za przestępstwa przeciwko mieniu.
Jak opowiadał RMF FM mężczyzna, który widział dziecko z ojcem na działce tego dnia, chłopiec jeździł na rowerku i raczej nie oddalał się od taty. Ojciec zajmował się pracami na działce. Ponoć cały czas zerkał na syna.
Kacperek ma jeszcze trójkę rodzeństwa: brata i siostrę (bliźniaki) i nastoletnią siostrę - donosi "Super Express". Jak przekazują sąsiedzi, mimo że ojciec miał pewne problemy z prawem, dzieci były zawsze zadbane i nic złego się o rodzinie nie słyszało.
Poszukiwania Kacpra. Niebezpieczna rzeka
Od tej pory trwają poszukiwania 3,5-latka. W pobliżu działki płynie rzeka Kwisa. To niebezpieczny górski potok o wartkim nurcie. Dodatkowo przy rzece jest dość wysoka skarpa.
Tam trwały poszukiwania służb do późnych godzin nocnych. Do działań użyto dronów, helikoptera, kamer termowizyjnych oraz łodzi z sonarem - przekazuje Polsat News. Teren przeszukiwano także z psami tropiącymi. Nie przyniosło to jednak żadnego efektu. Poszukiwania z ciężkim sprzętem zostały przerwane do środy rana.
– Z informacji uzyskanych od policji wynikało, że ojciec chłopca trudnił się dorywczo nielegalnym pozyskiwaniem złomu. Opuszczona cegielnia w Ołdrzychowicach to jedno z miejsc, gdzie mężczyzna mógł pracować – powiedział w rozmowie z Dziennikiem Wałbrzych Tomasz Kwiatkowski z SGPR OSP Wałbrzych. Teren cegielni był także miejscem poszukiwań dziecka.
Zaginięcie Kacperka. Śledztwo
Jak informuje Polsat News, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zaginięcia dziecka. W tej chwili jest to jedynie postępowanie wyjaśniające w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie i nie postawiła jeszcze nikomu zarzutów. Chodzi o art. 160 par. 2 Kodeksu karnego, który mówi, że "jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".
Poszukiwania Kacperka. Policja prosi o pomoc
Chłopiec w dniu zaginięcia był ubrany w czarne spodnie typu bojówki, koszulkę w poziome pasy biało-czerwone z nadrukiem głowy Myszki Miki i szare sportowe buty. Może mieć przy sobie dziecięcy rowerek.
Policja prosi osoby, które będą miały informacje o tym, gdzie znajduje się chłopiec lub będą mogły pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu - numer telefonu 75 64 96 200 lub 201.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Odmrażanie gospodarki. Kolejny etap obejmie handel
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl