Poszkodowani przez nawałnicę nie pozostaną bez pomocy
Wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna odwiedził Gorzkowice w województwie łodzkim. Minister zapewniał poszkodowanych przez sobotnią nawałnicę, że podobnie jak w ubiegłym roku, również teraz będą mogli oni liczyć na pomoc finansową.
23.07.2009 | aktual.: 23.07.2009 17:43
W ostatni weekend, w nocy z soboty na niedzielę, przez gminę Gorzkowice przeszła nawałnica. Uszkodzone lub zerwane zostały dachy z 38 budynków mieszkalnych i 27 gospodarczych. Straty oszacowano na milion złotych. Trąba powietrzna przeszła przez gminę również w ub. roku, ale wtedy straty były znacznie większe.
Gminę odwiedził wicepremier Schetyna. - Całe szczęście, że skala zniszczeń nie jest tak duża jak w zeszłym roku. Będziemy jednak pomagać tak jak poprzednio - zapewnił Schetyna w rozmowie z mieszkańcami gminy.
W trakcie swojej wizyty wicepremier spotkał się z jednym z małżeństw, któremu burza zniszczyła dom, oborę i maszyny rolnicze. Zapewnił ich, a także innych mieszkańców gminy, że mogą liczyć na pomoc finansową. Życzył również, aby mieszkańcy Gorzkowic więcej nie "przeżywali takich emocji".
Tymczasem władze gminy zorganizowały wypłatę gminnych zasiłków poszkodowanym osobom w czasie weekendowych nawałnic. Gmina przeznaczyła na pomoc 100 tys. zł. Samorząd liczy, że otrzyma także pomoc z MSWiA.