Postępowanie sprawdzające wobec Andżeliki Borys
Białoruska milicja wszczęła postępowanie
sprawdzające wobec prezes nieuznawanego przez władze w Mińsku
Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżeliki Borys oraz dwóch jej
współpracowników Andrzeja Poczobuta i Andrzeja Pisalnika.
Postępowanie dotyczy "zawłaszczenia funkcji służbowej", za co grozi do dwóch lat więzienia - poinformował Andrzej Poczobut.
Milicjanci odwiedzają działaczy ZPB w podgrodzieńskich miejscowościach i prowadzą przesłuchania w mieszkaniach. Byli już w Wołkowysku, Sopoćkiniach i w Indurze, u prezes miejscowego oddziału ZPB Teresy Hołowni. Dopytują się o działalność ZPB i posiedzenia Rady Naczelnej Związku.
Przesłuchania trwają od niedzieli, choć na Białorusi jest długi weekend, wolny od pracy jest także poniedziałek z okazji przypadającego we wtorek święta - rocznicy rewolucji październikowej 1917 roku.
Postępowanie jest prowadzone z inicjatywy obwodowego (wojewódzkiego) komitetu ds. religii i mniejszości narodowych w Grodnie, który wystosował list w tej sprawie do obwodowego szefa milicji.
Z paragrafu, z jakiego prowadzą postępowanie, można skazać całą Radę Naczelną ZPB - zwrócił uwagę Poczobut.
