Posłowie zdecydują o przyszłorocznym budżecie
Sejm rozpoczął
dwudniowe, ostatnie przed Bożym Narodzeniem posiedzenie. Posłowie
mają głosować nad projektem przyszłorocznego budżetu państwa.
Podczas prac nad projektem komisja finansów znalazła 3 i pół miliarda złotych oszczędności. Pieniądze te będą przeznaczone między innymi na podwyżki dla nauczycieli i redukcję deficytu budżetowego.
Oszczędności mają dotknąć większości resortów. Mniej pieniędzy będą też miały Kancelarie: Prezydenta i Prezesa Rady Ministrów - ich budżety mają zostać zmniejszone po 8 milionów złotych, Kancelaria Sejmu ma mieć mniej o 24 miliony, a Kancelaria Senatu - o dwa i pół.
Komisja finansów zadecydowała, że cięcia w budżetach Najwyższej Izby Kontroli oraz Instytutu Pamięci Narodowej będą mniejsze o 15 milionów złotych od planowanych.
Być może Sejm wybierze też członków powołanej komisji śledczej do zbadania okoliczności śmierci byłej posłanki SLD Barbary Blidy.
Posłowie zajmą się także dwoma projektami uchwał - witającymi podpisanie Traktatu Reformującego UE podpisanego 13 grudnia w Lizbonie przez przedstawicieli 27 państw Unii oraz wejścia Polski do strefy Schengen.
W piątek, ostatniego dnia posiedzenia, Sejm ma rozpocząć pracę nad wnioskiem PO o powołanie komisji śledczej, która miałaby zbadać, czy dochodziło do nielegalnego wywierania wpływu przez członków rządu, komendanta głównego policji, szefów CBA oraz ABW na funkcjonariuszy: policji, CBA i ABW, prokuratorów i osoby pełniące funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości w celu wymuszenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków.
PiS już zapowiedziało, że w razie powołania tej komisji, zaskarży sejmową uchwałę do Trybunału Konstytucyjnego. Politycy PiS mają wątpliwości, czy zakres prac komisji został we wniosku określony wystarczająco precyzyjnie.