Trwa ładowanie...
25-11-2010 18:00

Posłowie PJN związali PiS ręce

Po odejściu do klubu Polska Jest Najważniejsza 15 posłów klub PiS, liczący obecnie 149 osób, nie ma wystarczającej liczby głosów koniecznych do samodzielnego przeprowadzania w sejmie niektórych działań. Chodzi np. o możliwość blokowania zmian w konstytucji.

Posłowie PJN związali PiS ręceŹródło: PAP, fot: Jacek Turczyk
ds2c6dl
ds2c6dl

Zgodnie z konstytucją zmiany w ustawie zasadniczej sejm uchwala większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Oznacza to, że przy obecności 460 posłów do przeprowadzenia zmiany w konstytucji potrzebnych jest co najmniej 306 głosów. Do zablokowania zmian w konstytucji potrzebne są więc minimum 154 głosy.

Przed wyjściem grupy posłów klub PiS liczył 164 posłów i nawet gdy wszystkie pozostałe kluby, koła oraz posłowie niezrzeszeni jednoczyli siły, dawało to 296 głosów i bez poparcia PiS w sejmie nie mogła powstać większość potrzebna do zmiany konstytucji. Obecnie, po odejściu 15 posłów, PiS - mając 149 posłów - nie ma więc możliwości samodzielnego zablokowania zmiany w konstytucji.

Posłowie PiS nie będą także w stanie zablokować inicjatywy skrócenia kadencji sejmu - potrzebna jest w tej sprawie uchwała przyjęta większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów.

Rzecznik klubu PO Krzysztof Tyszkiewicz pytany, czy Platforma zamierza skorzystać z sytuacji, że PiS nie może już samodzielnie blokować zmian w konstytucji, odpowiedział: - Nie chcemy traktować tej sytuacji w PiS tylko jako narzędzie do realizacji naszych celów.

ds2c6dl

- Natomiast jeżeli PJN przedstawi swój program i będziemy mogli dyskutować w merytorycznych sprawach, to na pewno przy porozumieniu będziemy chcieli różne sprawy wprowadzać - zaznaczył.

Według niego, pierwszym "sprawdzianem" może być próba przegłosowania ustawy o partiach politycznych. PO zgłosiła w sejmie projekt zmniejszający o połowę subwencję dla partii politycznych w latach 2012-13 - projekt jest już po pierwszym czytaniu w komisji finansów. Zakłada on też likwidację waloryzacji subwencji już od 2011 roku.

- To jest pytanie do PJN, jak się do tego odniesie. Przecież nie jest partią polityczną, tylko stowarzyszeniem, więc może uznać, że jest nierówna konkurencja na rynku politycznym - powiedział Tyszkiewicz. Jednocześnie podkreślił, że w tej chwili żadne rozmowy z PJN nie są prowadzone.

Wiceszef klubu Polska Jest Najważniejsza Paweł Poncyljusz poinformował, że klub będzie chciał mieć swojego przedstawiciela w komisji konstytucyjnej, ale jeszcze nie od następnego posiedzenia.

ds2c6dl

Po utworzeniu nowego klubu może zmienić się nieco układ sił w niektórych komisjach.

Poncyljusz pytany, kiedy można się spodziewać decyzji, kto z PJN zasiądzie w komisjach, odpowiedział, iż do jutra musi być wniosek, ponieważ PJN chciałaby dokonać zmian w składach komisji właśnie w związku z klubem.

Jak zaznaczył Poncyljusz, PJN ma 15 posłów, komisji jest o wiele więcej. Pytany, na których w takim razie komisjach skupi się nowy klub, odpowiedział: - Na pewno będziemy stawiać na te komisje, w których jesteśmy specjalistami: gospodarka, sprawy społeczne, infrastruktura, finanse publiczne, kultura, sport, również administracja, sprawiedliwość i samorząd.

ds2c6dl

- To są rzeczy, które są dla nas bardzo ważne. W tej chwili próbujemy to wszystko wypełnić konkretnymi osobami - zaznaczył.

Także Kluzik-Rostkowska, pytana w jakich komisjach zasiądą posłowie PJN, powiedziała, że takie decyzje jeszcze nie zapadły.

Na sali plenarnej sejmu posłowie klubu Polska Jest Najważniejsza zasiądą między posłami PiS a PO. Nowy klub otrzyma także jedno miejsce w pierwszym rzędzie na sali. - Mamy dostęp do morza. Będę siedziała w pierwszym rzędzie - mówiła po popołudniowym posiedzeniu Konwentu Seniorów szefowa klubu PJN Joanna Kluzik-Rostkowska.

ds2c6dl

Poncyljusz ponownie zapewnił też, że jego klub nie zabiega o stanowisko wicemarszałka sejmu. - Nie jest to dla nas najistotniejsza rzecz - podkreślił. W jego ocenie, kluczową rzeczą jest uczestnictwo w Konwencie Seniorów, gdzie dokonuje się ustaleń, np. jakimi projektami w danym czasie zajmuje się sejm.

Marszałek Grzegorz Schetyna powiedział z kolei, że to czy nowy klub dostanie stanowisko wicemarszałka, zależy od większości w Izbie. - Jeśli będzie taka wola, to tak się stanie. Na razie nie ma aplikacji ze strony nowego klubu - zaznaczył.

Jak dodał, z jeszcze jednym wicemarszałkiem w Prezydium Sejmu łatwiej byłoby organizować prace.

Klub Polska Jest Najważniejsza powstał we wtorek. Tworzy go 15 byłych posłów klubu PiS. Jego szefem jest Joanna Kluzik-Rostkowska, w środę na wiceprzewodniczącymi klubu zostali wybrani: Paweł Poncyljusz, Elżbieta Jakubiak, Jacek Tomczak i Wojciech Mojzesowicz.

ds2c6dl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ds2c6dl
Więcej tematów