Posłowie PiS nie wracają do komisji Przyjazne Państwo
Mimo, że Janusz Palikot przestał być przewodniczącym komisji Przyjazne Państwo posłowie PiS nie zamierzają na razie do niej wracać. We wtorek Janusz Palikot zrezygnował z przewodniczenia komisji, ale natychmiast został wybrany na wiceprzewodniczącego.
Powodem tej "degradacji" była jego wypowiedź na temat posłanki PiS Grażyny Gęsickiej, której zarzucił polityczną prostytucję. Palikot otrzymał też naganę.
Rzecznik Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Kamiński powiedział, że władze klubu zastanowią się nad przerwaniem bojkotu komisji za kilka tygodni bo na razie są ważniejsze sprawy.
Według posła Kamińskiego, dobrze się stało, że Janusz Palikot zszedł z pierwszych stron gazet, bo być może dzięki temu zajmie się merytoryczną pracą. Klub PiS ma podjąć decyzję w sprawie komisji Przyjazne Państwo "w swoim czasie".
Klub PiS wycofał swoich posłów z komisji Przyjazne Państwo w grudniu. Powodem były kolejne wypowiedzi Janusza Palikota oraz zastrzeżenia PiS do efektów pracy komisji. Szef Klubu Parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski powiedział wówczas, że "urobek" komisji powoduje bałagan prawny i nie buduje dobrego imienia parlamentu.