Posłowie opozycji nie opuszczają sali obrad Sejmu
Posłowie opozycji postanowili rotacyjnie przebywać na sali posiedzeń Sejmu aż do zakończenia przerwy w obradach, co ma nastąpić ok. godz. 23.00.
12.01.2006 | aktual.: 12.01.2006 18:59
Jak powiedział wiceprzewodniczący Samoobrony Stanisław Łyżwiński, chodzi o to, aby nie pozwolić marszałkowi Sejmu zamknąć drzwi sali posiedzeń. Posłów Samoobrony, którzy pierwsi przebywali na sali obrad, zastąpili obecnie politycy PO. Ich z kolei mają zmienić posłowie SLD.
Jak przyznali wcześniej politycy opozycji, kluby sejmowe poza PiS nie wykluczają, że rozpoczną się obrady wbrew decyzji marszałka Sejmu Marka Jurka oraz bez udziału posłów PiS. Obrady mógłby poprowadzić jeden z wicemarszałków.
Według najnowszych informacji jeszcze o godz. 19.15, a nie - jak planowano - o 18.30, spotka się ponownie Konwent Seniorów, aby wypracować sposób na rozwiązanie kryzysu w Sejmie.