Posłowie na meczu NBA. Pytania o wizytę parlamentarzystów w USA
• Do Stanów Zjednoczonych poleciało sześcioro posłów
• Polacy obserwowali wybory prezydenckie, ale bawili się też na meczu NBA
• "SE": ta wycieczka kosztowała podatników ponad 100 tys. zł
"To się nazywa wycieczka! Sześciu posłów poleciało do USA, by obserwować tamtejsze wybory prezydenckie. Wyjazd trwał zaledwie cztery dni, ale mimo to politycy znaleźli nawet czas, by obejrzeć na żywo mecz słynnej amerykańskiej ligi koszykówki" - informuje "Super Express".
Polscy parlamentarzyści przebywali w Stanach Zjednoczonych na początku listopada w ramach prac w Zgromadzeniu Parlamentarnym Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Jak zauważa gazeta, na mecz drużyny Washington Wizards, gdzie gra polski koszykarz Marcin Gortat, wybrali się Grzegorz Furgo (Nowoczesna)
, Sławomir Nitras (PO) oraz Jan Łopata (PSL). Wizytą w hali, w której rozgrywane są mecze NBA, Furgo pochwalił się nawet w internecie.
"Super Express" nazywa wizytę posłów w USA "przyjemną eskapadą" i wylicza, ile zapłaciła za nią Kancelaria Sejmu. Z jej budżetu opłacono bilety lotnicze, noclegi, diety czy ubezpieczenia. Z wyliczeń dziennika wynika, że to kwota ponad 100 tys. zł.
- Wyborcza misja obserwacyjna w USA to też spotkania bez polityki w tle. Rzuciliśmy walizki do hotelu i poszliśmy na mecz - wyjaśnia w rozmowie z "Super Expressem" poseł Furgo.
oprac. A. Jastrzębski