Trwa ładowanie...
10-08-2007 02:20

Posłowie chcą zmieniać pieluchy w Sejmie

Posłowie LiS, którzy miesiąc temu zostali ojcami, chcą, żeby w Sejmie ustawić przewijak dla niemowląt. Prośbę w tej sprawie pisze właśnie do marszałka Sejmu Ludwika Dorna poseł LPR Radosław Parda, ojciec trzytygodniowego Antosia - informuje "Życie Warszawy".

Posłowie chcą zmieniać pieluchy w SejmieŹródło: Jupiterimages
d3k24km
d3k24km

Często zdarza się tak, że niespodziewanie muszę pojawić się w Sejmie, a żona jest zajęta, więc muszę zająć się dzieckiem. Chciałbym je móc gdzieś przewinąć - mówi. Parda znalazł już sojusznika. Poseł Samoobrony Grzegorz Skwierczyński miesiąc temu został ojcem, również Antoniego. Pamiętam, jak raz żona poszła na zakupy, ja zostałem w biurze poselskim z synkiem i nie miałem gdzie zmienić mu pieluchy. Dobrze by było, gdyby w Sejmie pojawiła się taka możliwość - mówi.

Na razie jednak nie wiadomo, czy marszałek poprze tę inicjatywę, bo jest na urlopie. Na pewno się z nią zapozna - zapewnia Witold Lisicki, rzecznik Ludwika Dorna.

Parda wyobraża sobie dwa sposoby zamontowania w Sejmie przewijaka. Mógłby być stojący lub przymocowany do ściany i w razie potrzeby rozkładany - wyjaśnia. Jego zdaniem, przewijak powinien stać w koedukacyjnej toalecie tak, by mogli z niego korzystać zarówno ojcowie, jak i mamy. Poseł LPR szacuje, że koszt takiego przewijaka to ok. 250 zł. Pomysł Pardy bardzo spodobał się Tadeuszowi Cymańskiemu z PiS, który jest ojcem piątki dzieci. Taki przewijak w dużych instytucjach powinien być standardem. Sam zabieram często dzieci do Sejmu i muszą na przykład czekać na mnie na korytarzu lub w sekretariacie, bo nie ma dla nich kącika - żali się Cymański. (PAP)

d3k24km
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3k24km
Więcej tematów