Posłanki opozycji chcą dymisji Środy
39 posłanek opozycji wezwało pełnomocniczkę ds. równego statusu kobiet i mężczyzn Magdalenę Środę do złożenia dymisji w związku z jej wypowiedzią na temat przemocy wobec kobiet.
Pod pismem do Środy podpisały się posłanki z PO, PiS, LPR, Samoobrony, PSL, Porozumienia Polskiego, Stronnictwa Konserwatywno- Ludowego, Domu Ojczystego, Ruchu Katolicko-Narodowego oraz dwie posłanki niezrzeszone.
Jak powiedziała na konferencji prasowej Dorota Arciszewska-Mielewczyk (PiS), posłanki wzywają Środę, aby miała na tyle odwagi i sama podała się do dymisji. Środa powinna zająć się rzeczywistym rozwiązywaniem problemów kobiet, a nie bezpodstawnie atakować Kościół katolicki - podkreśliła posłanka.
Osobie, która pełni funkcje publiczne, nie przystoi zachowywać się jak u cioci na imieninach - powiedziała Krystyna Skowrońska (PO). Z kolei Halina Nowina-Konopczyna (PP) oskarżyła Środę o "demontaż rodziny".
W wywiadzie, jakiego Magdalena Środa udzieliła w Sztokholmie dziennikarzowi Reutera, minister powiedziała m.in., że Polska ma problemy ze zjawiskiem stosowania przemocy wobec kobiet, mającym źródło w silnym wpływie Kościoła katolickiego na życie publiczne.
Uczestniczące w konferencji posłanki opowiedziały się też za likwidacją stanowiska pełnomocnika ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. Zamiast niego powinien powinno się powołać pełnomocnika ds. rodziny - uważają.
"Trudno dzisiaj oszacować jakie szkody wyrządziła Pani wypowiedź dla wizerunku Polski na świecie. Słuchając Pani słów można by odnieść wrażenie, że Polska znajduje się pod pręgierzem religii rzymskokatolickiej, a osobiste dramaty kobiet wypływają wprost z nauki Kościoła" - napisały posłanki w liście do Środy.
Jak podkreśliły, wydaje się, iż Środa pomyliła misję pełnomocnika rządu ds. równego traktowania kobiet i mężczyzn z funkcją "rzecznika wojującego ateizmu".
"Pani opinia jest krzywdząca dla Polaków, dla obywateli Rzeczypospolitej wyznających religię rzymskokatolicką. Gdyby zechciała Pani kierować podobną uwagę pod adresem innego wyznania, zapewne nie musiałybyśmy kreślić dzisiaj tych słów" - zaznaczyły posłanki.
Pod listem znalazły się podpisy m.in. Zyty Gilowskiej i Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej (obie z PO), ale także Renaty Beger i Wandy Łyżwińskiej (z Samoobrony).
Po wypowiedzi pełnomocniczki premier udzielił jej "poważnego upomnienia". We wtorek Rada Ministrów znowelizowała rozporządzenie, zgodnie z którym od nowego roku pełnomocnik będzie podsekretarzem stanu w Ministerstwie Polityki Społecznej. W proteście Środa zapowiedziała podanie się do dymisji. Poparły ją organizacje feministyczne oraz Parlamentarna Grupa Kobiet skupiająca parlamentarzystki koalicji.