Posłanka PO o nowym szefie TVP: nawet SLD nie obsadziłoby tam Jerzego Urbana
Nawet SLD nie zdecydowałoby się na to, by Jerzy Urban był prezesem telewizji publicznej - oceniła mianowanie Jacka Kurskiego na prezesa TVP posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska. Jak dodała, "wszystko można powiedzieć o Jacku Kurskim, ale nie, że jest pluralistyczny, że jest rzetelny, że jest obiektywny".
08.01.2016 | aktual.: 08.01.2016 17:52
Minister Skarbu Państwa Dawid Jackiewicz powołał w piątek na prezesa TVP Jacka Kurskiego, zaś na prezesa Polskiego Radia Barbarę Stanisławczyk. W poniedziałek minister skarbu ma zaprezentować nowe rady nadzorcze tych mediów.
Zmiany we władzach spółek mediów publicznych wynikają z noweli ustawy o radiofonii i telewizji, która po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę w czwartek, weszła w życie w piątek. Na jej mocy wygasły kadencje dotychczasowych zarządów i rad nadzorczych Telewizji Polskiej i Polskiego Radia, a wybór nowych władz - do czasu przeprowadzenia kompletnej reformy mediów publicznych - przypadł ministrowi skarbu państwa.
Politycy PiS, pytani przez dziennikarzy, czy nie przeszkadza im to, iż Jacek Kurski był aktywnym politykiem tej partii, zaprzeczali, by dyskwalifikowało go to do pełnienia funkcji prezesa telewizji.
- Wszystkim krytykom tej decyzji chciałbym przypomnieć, że jeszcze nie tak dawno, kiedy te same funkcje obejmowali czynni politycy innych opcji politycznych, tych głosów krytyki nie było. Wzwiązku z powyższym proszę o odrobinę przyzwoitości - powiedział Jackiewicz. Apelował też o "ocenianie Kurskiego po jego czynach".