Posłanka PiS ujawnia: U nas się mówi, że jak cię nie ma w "Uchu prezesa" to cię nie ma
Na temat satyrycznego serialu "Ucho Prezesa" wypowiedzieli się już chyba wszyscy politycy PiS, ale chyba nikt nie sądził, że produkcja z główną rolą Roberta Górskiego ma aż takie znaczenie w polityce. - Cieszę się, że wystąpiłam, bo u nas się mówi w ten sposób, że jak cię nie ma w "Uchu prezesa" to cię nie ma - powiedziała posłanka PiS Jolanta Szczypińska.
20.03.2017 | aktual.: 20.03.2017 15:36
Wszystkie filmy umieszczone na kanale YouTube "Ucha Prezesa" obejrzano już ponad 55 milionów razy. Poszczególne odcinki nie spadają poniżej 3 mln wyświetleń, a pierwszy epizod zbliża się już do 8 milionów. Serial wciąż jest oglądany na potęgę, choć przestał już być tak głośnym medialnie tematem.
Zaraz po premierze produkcję z główną rolą Roberta Górskiego komentowali kolejni bohaterowie odcinków, łącznie z Jarosławem Kaczyńskim. Teraz temat jakby przycichł, ale okazuje się, że dla polityków PiS serial jest niezwykle istotny. Ujawniła to Jolanta Szczypińska, która pojawiła się w 5. odcinku serialu.
Pochodząca ze Słupska posłanka podczas spotkania z wyborcami przyznała, że cieszy się z dostrzeżenia przez twórców serialu. - Cieszę się, że wystąpiłam, bo u nas się mówi w ten sposób, że jak cię nie ma w "Uchu prezesa" to cię nie ma - stwierdziła Szczypińska, cytowana przez Radio Weekend. Dodała, że "bardzo sympatycznie zagrała pani Katarzyna Żak".