PolskaPoseł z marihuaną zostanie uniewinniony?

Poseł z marihuaną zostanie uniewinniony?

Łącznej kary półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata zażądała prokurator Katarzyna Delikator w procesie posła Cezarego Atamańczuka oskarżonego m.in. o posiadanie narkotyków. Adwokat zażądał uniewinnienia.

17.12.2009 | aktual.: 17.12.2009 11:05

Prokurator zażądała też dla niezrzeszonego posła zakazu prowadzenia pojazdów na dwa lata, kary grzywny oraz poniesienia kosztów postępowania.

Wyrok ma zapaść jeszcze w czwartek.

- Oskarżony jest posłem i do takiej osoby mamy prawo oczekiwać spełniania standardów wyższych niż przeciętne - podkreśliła Delikator. - Są szanse na zmianę jego postępowania. Wydaje się również, że ten proces będzie wystarczającą przestrogą dla oskarżonego, by wyciągnął z tego postępowania prawidłowe wnioski i w przyszłości przestępstwa nie popełnił - zaznaczyła prokurator podczas rozprawy w Sądzie Rejonowym w Szczecinie.

Proces Atamańczuka oskarżonego m.in. o posiadanie narkotyków, prowadzenie samochodu pod ich wpływem oraz złożenie policjantowi korupcyjnej propozycji rozpoczął się pod koniec października.

Poseł przyznał się jedynie do posiadania środków odurzających.

Atamańczuk zgodził się na publikację swojego wizerunku i nazwiska.

Dwóch zachodniopomorskich samorządowców PO, Cezary Atamańczuk, który był wówczas członkiem zarządu powiatu polickiego, oraz ówczesny przewodniczący sejmiku zachodniopomorskiego Michał Ł., zostało zatrzymanych przez policję w listopadzie 2008 r. na terenie powiatu polickiego do rutynowej kontroli drogowej. W samochodzie, którym jechali, znaleziono substancje mogące być, w ocenie policjantów, narkotykami.

Obu mężczyzn zatrzymano na 48 godzin. Sąd nie zdecydował o ich aresztowaniu. Według aktu oskarżenia, Atamańczuk miał przy sobie "środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ilości 0,96 grama netto i substancję psychotropową w postaci siarczanu amfetaminy w ilości 0,56 grama netto".

Prokuratura twierdzi, że oskarżony prowadził samochód będąc pod wpływem substancji psychotropowej. Obiecał także policjantom łapówkę - oferował im zakup gruntu po atrakcyjnych cenach oraz pieniądze.

W śledztwie ustalono, że po zatrzymaniu Atamańczuk był pod wpływem środków psychotropowych. Miał we krwi substancję znajdującą się w zielu konopi i produktach z niego otrzymywanych - haszyszu i marihuanie oraz amfetaminę. Ekspertyza chemiczna wykazała, że znaleziony w samochodzie oskarżonego "skręt" to mieszanina tytoniu papierosowego z zielem konopi, zaś znaleziony w portfelu Atamańczuka biały proszek zwierał siarczan amfetaminy.

Obaj mężczyźni następnego dnia po zatrzymaniu zostali wykluczeni z Platformy Obywatelskiej. Cofnięto im także partyjne rekomendacje do pełnienia funkcji. Zrezygnowali z nich krótko potem. Kandydujący w wyborach parlamentarnych 2007 r. Atamańczuk zajął miejsce w Sejmie po pośle PO Sławomirze Nitrasie, który został eurodeputowanym. Sprawę zatrzymanego razem z Atamańczukiem Ł. umorzono.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)