Trwa ładowanie...
24-05-2011 12:30

Poseł SLD przechodzi do PO, bo koledzy mieli mu za złe...

W środę władze klubu parlamentarnego PO oficjalnie zaproszą do klubu posła SLD Grzegorza Pisalskiego, który zdecydował się startować w jesiennych wyborach z list Platformy, z trzeciego miejsca w Sosnowcu. Pisalski twierdzi, że współpraca z Sojuszem od dłuższego czasu się nie układa, a koledzy już wcześniej mieli do niego żal.

Poseł SLD przechodzi do PO, bo koledzy mieli mu za złe...Źródło: PAP
dbqr2qu
dbqr2qu

- W środę o godz. 10 zbierze się prezydium klubu PO, wystosuje oficjalne zaproszenie dla pana Pisalskiego. Zgodnie z procedurą obowiązującą w Platformie, uchwałę w tej sprawie podejmie następnie klub PO - poinformował wiceszef klubu PO Sławomir Rybicki.

Pisalski poinformował przed kilkoma dniami, że - po rozmowie z szefem klubu PO Tomaszem Tomczykiewiczem - zdecydował się wstąpić do klubu PO i wystartować do sejmu z listy PO w Sosnowcu (znalazł się na trzecim miejscu sosnowieckiej listy). Pisalski zapowiedział też, że w tym tygodniu zrezygnuje z członkostwa w klubie SLD.

Pisalski nie należy do SLD, jest sekretarzem generalnym, współpracującej z Sojuszem, Unii Pracy. Jak twierdzi, jego współpraca z politykami SLD już od dłuższego czasu nie układała się dobrze. Powiedział m.in., że koledzy z SLD mieli mu za złe to, że podczas ubiegłorocznych wyborów samorządowych Unia Pracy w jego rodzinnym Sosnowcu utworzyła własny komitet wyborczy, zamiast startować wspólnie z Sojuszem.

Przed Pisalskim klub SLD opuścił Bartosz Arłukowicz. Został pełnomocnikiem rządu ds. osób wykluczonych; dołączył też do klubu PO. W jesiennych wyborach ma startować do sejmu z pierwszego miejsca w Szczecinie.

dbqr2qu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dbqr2qu
Więcej tematów