Poseł PiS miał być przegoniony ze spotkania z... premier Szydło. "To manipulacja!"
"Seksposeł" PiS Łukasz Zbonikowski przegoniony z pikniku z udziałem premier Beaty Szydło, poinformował jeden z tabloidów. Poseł o rewelacjach mówi wprost: "manipulacja".
Poseł Prawa i Sprawiedliwości nie cieszy się w ostatnich latach dobrą prasą. Wszystko przez doniesienia o jego życiu prywatnym. Trwa proces rozwodowy, w którym żona polityka zarzuca mu zdradę i próbę pobicia. Z tego powodu był zresztą swego czasu zawieszony w prawach członka partii. I dlatego miał zostać wyrzucony ze spotkania z premier Beatą Szydło. O całej aferze poinformował "Fakt", nazywając polityka "seksposłem".
W rozmowie z Wirtualną Polską Zbonikowski prostuje doniesienia "Faktu". Rewelacje "tabloidu" nazywa manipulacją. "To nieprawda (...). Byłem zaproszony na to spotkanie z dziećmi" - tłumaczy polityk. "Piknik był tak zorganizowany, że dzieci miały być z przodu, a dorośli w swoim sektorze" - opisuje szczegóły spotkania z okazji rocznicy wprowadzenia programu 500+. "Wszedłem na chwilę z moimi trzyletnimi dziećmi do ich sektora, żeby się nie bały. Następnie wróciłem na swoje miejsce. Nikt mnie nie wypraszał".