Poseł Partii Pracy zawieszony w wyniku skandalu seksualnego
Brytyjska opozycyjna Partia Pracy zawiesiła 76-letniego posła Kelvina Hopkinsa w reakcji na doniesienia, że miał dopuścić się niewłaściwego zachowania wobec młodszej o ponad 50 lat partyjnej aktywistki.
03.11.2017 14:22
Zawieszony na czas śledztwa
Kelvin Hopkins został oskarżony przez 27-letnią aktywistkę Avę Etemadzadeh, że wysyłał do niej "zabarwione seksualnie wiadomości", a także "ocierał się o nią kroczem" po zorganizowanej przez nią debacie uniwersyteckiej.
W rozmowie z brytyjskimi mediami kobieta podkreśliła, że incydent został zgłoszony do biura lidera partii w 2014 roku, ale nie podjęto wtedy żadnych działań dyscyplinarnych. Rok później Hopkins otrzymał nawet awans do gabinetu cieni.
W piątek Jo Tanner z firmy doradczej InHouse Communications opisała na łamach dziennika "The Times" sytuację, w której do jej drinka w parlamentarnym barze wrzucono tabletkę gwałtu. Udało jej się uciec z Izby Gmin, ale - jak podkreśla - była zaniepokojona brakiem procedur i wsparcia ze strony pracowników budynku.
Lista 40 posłów
Przypadki Hopkinsa i Tanner to kolejne odsłony w trwającej od ponad tygodnia aferze dotyczącej molestowania i napastowania seksualnego przez posłów zasiadających w Izbie Gmin. Z powodu oskarżeń o takie zachowanie w środę rezygnację złożył minister obrony Michael Fallon. Prowadzone są wewnętrzne śledztwa dotyczące wicepremiera Damiena Greena i wiceministra handlu międzynarodowego Marka Garniera.
Od tygodnia po Westminsterze krąży także lista około 40 nazwisk posłów Partii Konserwatywnej, zawierająca niepotwierdzone oskarżenia o niewłaściwe zachowania na tle seksualnym. Niektóre z osób na tej liście jednoznacznie zaprzeczyły zarzutom.
We wtorek działaczka opozycyjnej Partii Pracy Bex Bailey ujawniła w rozmowie z radiem BBC, że kilka lat temu została zgwałcona przez wysokiej rangi działacza tego ugrupowania. Jak dodała, gdy zgłosiła sprawę władzom partii, zniechęcano ją do dalszego podnoszenia tego tematu i sugerowano, że może to zaszkodzić jej karierze.
Pozostałe partie także informowały, że pojawiły się oskarżenia pod adresem ich posłów lub wysokiej rangą aktywistów.
Na najbliższy poniedziałek zaplanowane jest spotkanie liderów wszystkich partii parlamentarnych w celu wypracowania nowego modelu wsparcia dla ofiar molestowania i napastowania seksualnego, a także niezależnego od partii politycznych systemu zgłaszania skarg.