Poseł dołączył do strajku rolników. Spał w Sejmie

Zaprosiliśmy wszystkie kluby, żeby dołączyły się do naszego protestu. Były minister, poseł PiS Robert Telus już dzisiaj spał z nami jedną noc - powiedział PAP w środę jeden z rolników ze Związku Rolniczego "Orka".

Robert Telus razem z rolnikami
Robert Telus razem z rolnikami
Źródło zdjęć: © East News | Adam Burakowski
Adam Zygiel

15.05.2024 | aktual.: 15.05.2024 14:30

Premier Donald Tusk oświadczył we wtorek, że nie planuje spotkania z grupą rolników protestujących od czwartku w Sejmie. Według niego, protestująca grupa nie jest reprezentatywna dla rolników. Postulatem protestujących jest spotkanie z szefem rządu, z którym chcieliby porozmawiać o Zielonym Ładzie.

W odpowiedzi na stanowisko premiera strajkujący zorganizowali w środę konferencję prasową, na której opowiedzieli o swoich gospodarstwach.

- Każdy z nas powiedział, co uprawia, żeby pan premier wiedział, kim jesteśmy - powiedział PAP jeden z protestujących.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Od poniedziałku, odkąd podjęliśmy strajk głodowy, jesteśmy traktowani, jak zagrożenie terrorystyczne - ocenił.

Rozmówca PAP podkreślił, że rolnicy zaprosili polityków wszystkich klubów do wzięcia udziału w proteście. - Poseł Telus przyszedł do nas jako pierwszy, już dzisiaj spał z nami jedną noc - wskazał.

Którzy politycy dołączą do strajku?

Zapytany o nazwiska polityków, którzy zadeklarowali dołączenie do strajkujących, odpowiedział, że takie deklaracje otrzymali od polityków Konfederacji i PiS.

- Trudno nam powiedzieć, kim są ci politycy, bo ich nie znamy, nie siedzimy w polityce - podkreślił.

Reprezentant "Orki" poinformował, że z posłów, których nazwiska zna, swoją obecność zapowiedzieli posłowie Jarosław Sachajko (Kukiz’15) oraz Piotr Polak (PiS).

Protest rolników

Podczas środowej konferencji rolnicy wyjaśnili, że ich związek rolniczy nie chce się spotykać z wiceministrem rolnictwa Michałem Kołodziejczakiem. "To samotny wilk, który chciał się tylko dostać do władzy. Nie reprezentuje interesów rolników" - podkreślili.

W miniony czwartek grupa 11 rolników rozpoczęła w Sejmie protest, domagając się rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem o unijnym Zielonym Ładzie. W poniedziałek Mariusz Borowiak z "Orki" ogłosił rozpoczęcie przez protestujących strajku głodowego. Zapowiedział, że protest będzie kontynuowany do czasu, aż Tusk się z nimi spotka.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (429)