Porzucony narzeczony groził ambasadom Kanady i USA
Porzucony narzeczony, który wysyłał
listy z groźbami do ambasad Kanady i USA, żądając odnalezienia
swej kanadyjskiej wybranki, został skazany przez sąd w
Jekaterynburgu na 6 lat więzienia.
36-letni Aleksander Raskowałow wysyłał listy na początku 2002 r. do amerykańskich i kanadyjskich placówek dyplomatycznych w Jekaterynburgu i Moskwie, a także w Finlandii, Portugalii, Niemczech i Belgii.
Niektóre koperty zawierały biały proszek, jak się potem okazało - nieszkodliwy. Wywoływały jednak alarm w pełnej napięcia atmosferze po zamachach terrorystycznych z 11 września 2001 r. i wykryciu listów z wąglikiem w Stanach Zjednoczonych.
Raskowałow domagał się w listach odnalezienia Kanadyjki, która wyłudziła od niego 3 tys. dolarów, obiecując mu małżeństwo i związane z tym prawo pobytu na Zachodzie.