Porzucili psa na dworcu. Przywiązanego do walizki
Szkockie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami szuka właściciela psa, którego ktoś porzucił na stacji kolejowej w miejscowości Ayr w Wielkiej Brytanii. Psiak przywiązany był do walizki, w której znajdował się cały jego dobytek - miska, zabawka i poduszka.
Psina rasy shar-pei ma około 2-3 lat. Ma wszczepiony chip, dzięki któremu udało się odnaleźć jego pierwszego właściciela. Okazało się jednak, że sprzedał on zwierzaka w 2013 roku. Transakcję zawarto przez internet. Nie wiadomo więc, kto był nabywcą.
Służby starają się odnaleźć właściciela psiaka, który nosi imię Kai. Towarzystwo Opieki nad Zwięrzętami opublikowało jego zdjęcia na swojej stronie internetowej oraz na profilu na Facebooku licząc na to, że ktoś go rozpozna.
Kara grozi nie tylko ostatniemu właścicielowi Kaia, który porzucił go na dworcu. Ukarany może zostać także mężczyzna, który sprzedał psa w 2013 roku. W Szkocji handel zwierzętami przez internet jest zabroniony.
Źródło: BBC