Porywisty wiatr sieje spustoszenie w Polsce. Tysiące domów bez prądu
Strażacy od rana usuwają skutki wichur i ulew, które przetaczają się przez Polskę. Funkcjonariusze musieli interweniować kilkaset razy. Jak donosi IMGW, trudne warunki pogodowe utrzymają się co najmniej do piątku.
24.10.2018 | aktual.: 24.10.2018 09:50
Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, do godz. 6:00 w środę straż pożarna interweniowała ponad 600 razy w całej Polsce. Wiatr urywał linie energetyczne i powalał drzewa, a woda zalewała piwnice. Niespełna 15 tys. gospodarstw domowych pozostaje bez prądu. Najwięcej, bo aż 4941 domów, zostało pozbawonych energii elektrycznej na terenie woj. lubelskiego. Na szczeście nikt nie ucierpiał.
Obecnie największe problemy z dostawą prądu występują na północy oraz w centrum kraju. Sytuację można śledzić na bieżąco tutaj.
IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym dla wszystkich województw w Polsce. Wiatr może osiągnąć w porywach do 95 km/h. Dodatkowo ostrzega mieszkańców woj. pomorskiego, zachodniopomorskiego i warmińsko-mazurskiego przed ulewnymi opadami deszczu. Może spaść nawet 30 mm wody na metr kwadratowy.
Jak podaje Tomasz Wasilewski, podmuchy wiatru na Śnieżce osiągnęły prawie 190 km/h. Jedynym pozytywem, jaki wynika z wietrznej i deszczowej aury jest fakt, że znacznej poprawie uległa jakość powietrza, gdyż podmuchy i opady rozrzedziły smog.
Oprócz deszczu, w Polsce spadł również śnieg. W górach oraz kotlinach górskich jest już gęsta warstwa białego puchu. Również sytuacja nad morzem nie napawa optymizmem, bowiem poziom wody w Bałtyku przekroczył stan alarmowy o 18 cm.
Ostrzeżenia obowiązują do godz. 8 rano w czwartek. Synoptycy zapowiadają, że w najbliższych godzinach aura ma ulec nieznacznej poprawie - w piątek silnym wiatrem ma być zagrożona już tylko 8 województw w zachodniej części kraju.
Źródło: IMGW/RCB
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl