Porwani Jordańczycy uwolnieni
Czterech Jordańczyków porwanych w Iraku
zostało uwolnionych w nocy z wtorku na środę - podał rano
w Bagdadzie szejk z Faludży, Hadż Ibrahim Dżassam.
04.08.2004 | aktual.: 04.08.2004 17:52
Źródła w jordańskim Ministerstwie Spraw ZagranicznychSpraw Zagranicznych potwierdziły uwolnienie Jordańczyków.
"Jordańscy zkładnicy zostali uwolnieni i znajdują się w rękach Jordańczyków" - powiedział AFP przedstawiciel MSZ w Ammanie. Z informacji podanych przez agencję Associated Press wynika, że akcję odbicia porwanych zorganizował klan szejka.
Sam Dżassam powiedział dziennikarzowi tej agencji, że gdy dowiedział się we wtorek wieczorem, iż w jednym z domów na obrzeżach Faludży przetrzymuje się uprowadzonych obcokrajowców, zwołał "braci i członków klanu". Wspólnie przeprowadzili najazd na dom, odbijając Jordańczyków. Porywacze uciekli, a jeńcy cali i zdrowi przebywają obecnie w domu szejka.
Jestem szczęśliwy, że ci niewinni muzułmanie zostali uwolnieni - powiedział szejk w rozmowie z dziennikarzem Associated Press.
Faludża leży na obszarze tzw. sunnickiego trójkąta na północ od Bagdadu; miasto to znane jest z antyamerykańskich nastrojów.