Poruszenie we wrocławskim sądzie. Środowisko przeciw decyzji Żurka
Minister Waldemar Żurek ogłosił kolejne zmiany w sądownictwie. Wystąpił do ministra spraw wewnętrznych o odwołanie 44 sędziów pełniących funkcje komisarzy wyborczych. Wśród nich są tacy, których odsunięcie od stanowisk budzi sprzeciw w lokalnych sądach.
Co musisz wiedzieć?
- Minister Waldemar Żurek podjął decyzję o wystąpieniu do ministra spraw wewnętrznych z wnioskiem o odwołanie 44 sędziów pełniących funkcje komisarzy wyborczych.
- Minister sprawiedliwości zawiesił między innymi sędziego Andrzeja Lewandowskiego, wiceprezesa Sądu Okręgowego we Wrocławiu, za "lojalność wobec władzy politycznej".
- Decyzja ta wywołała protesty we Wrocławiu. Środowisko sędziowskie chce zwołać zgromadzenie ogólne i wyrazić krytyczną opinię wobec decyzji szefa resortu.
Dlaczego minister Żurek chce odwołać 44 sędziów?
Minister Waldemar Żurek wystąpił do ministra spraw wewnętrznych o rozważenie odwołania 44 sędziów pełniących funkcje komisarzy wyborczych. Żurek uzasadnia, że osoby te nie dają gwarancji prawidłowego wykonywania swoich obowiązków, tymczasem ich działania nie mogą być podawane w wątpliwość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS zgłosił go na prezesa NIK. "To kuriozum"
Jakie są zarzuty wobec Andrzeja Lewandowskiego?
Według ministra Żurka, Andrzej Lewandowski zawdzięcza swoje stanowisko lojalności wobec władzy politycznej, co godzi w niezależność władzy sądowniczej i nie daje gwarancji prawidłowego wykonywania zadań zgodnie z dobrem wymiaru sprawiedliwości. W uzasadnieniu decyzji MS wskazało, że Lewandowski uczestniczył w procedurze awansowej przed Krajową Radą Sądownictwa, która była ukształtowana w sposób nieprawidłowy.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", minister wskazał również, że utrzymywanie sędziego Lewandowskiego na stanowisku może skutkować lawiną uchyleń orzeczeń przez Sąd Najwyższy w trakcie tzw. kontroli kasacyjnej. Nieważność orzeczeń może wynikać z "powodu udziału sędziego mianowanego przez źle ukształtowaną KRS", jak stwierdził minister Żurek. Dodał też, że "dalsze pełnienie funkcji wiceprezesa Sądu Okręgowego we Wrocławiu przez Andrzeja Lewandowskiego bezpośrednio zagraża dobru wymiaru sprawiedliwości". Ma on zostać odwołany, a od 31 lipca jest zawieszony w pełnieniu czynności.
Jaka jest reakcja we Wrocławiu?
Według wrocławskich sędziów, do których dotarła "Gazeta Wyborcza", zastrzeżenia ministra sprawiedliwości są nieprawdziwe. Sędzia Lewandowski nie współpracował z władzą. Decyzja ministra ma teraz zostać przedstawiona kolegium Sądu Okręgowego we Wrocławiu, które wyrazi opinię ws. odwołania. Jeśli kolegium się sprzeciwi, ministrowi przysługuje zażalenie do KRS.
Przeczytaj również: Atak rakietowy na Japonię? Plan rosyjskich strategów
Co oznaczają te zmiany dla sądownictwa?
Jak twierdzi nowy minister, zmiany mają na celu wzmocnienie niezależności sądów i podważenie wpływów politycznych w wymiarze sprawiedliwości. Odwołania dotyczą nie tylko sędziów pełniących funkcje komisarzy wyborczych, ale także dziewięciu osób z delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości oraz 46 prezesów i wiceprezesów sądów w całym kraju. Żurek podkreśla, że jego działania mają na celu zapewnienie, że osoby pełniące kluczowe funkcje w sądownictwie są niezależne i cieszą się zaufaniem społecznym.
Źródło: "Gazeta Wyborcza", Onet