Nie tylko Polacy głosują. Zobacz, co dzieje się w Portugalii
W Portugalii rozpoczęły się przedterminowe wybory parlamentarne. Ponad 10 milionów obywateli wybiera 230 posłów. Reprezentują oni 21 ugrupowań. Duże szanse na większość ma Sojusz Demokratyczny, który, jak wskazują sondaże, może zdobyć 34-proc. poparcie.
Co musisz wiedzieć?
- Głosowanie w Portugalii: W niedzielę, 18 maja, rozpoczęły się przedterminowe wybory do Zgromadzenia Republiki. Lokale wyborcze otwarto o godz. 8.00 czasu lokalnego.
- Udział obywateli: Do głosowania dopuszczono ponad 10 mln obywateli, którzy mogą wybierać spośród 21 ugrupowań politycznych.
- Faworyci wyborów: Sondaże wskazują na przewagę Sojuszu Demokratycznego, który może zdobyć 34 proc. głosów, ale prawdopodobnie nie utworzy większościowego rządu.
Jakie są kluczowe liczby w wyborach?
W Portugalii, w niedzielę, rozpoczęło się głosowanie w przedterminowych wyborach do jednoizbowego parlamentu, znanego jako Zgromadzenie Republiki. Lokale wyborcze otwarto o godz. 8.00 czasu lokalnego. Państwowa komisja wyborcza (CNE) poinformowała, że do udziału w głosowaniu dopuszczono ponad 10 mln obywateli. Mogą oni wybierać spośród 21 startujących ugrupowań politycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żyją w Domu Samotnej Matki. To dlatego się tam znalazły
Kto ma największe szanse na zwycięstwo?
Politycy walczą o 230 mandatów w ponad 3 tys. lokali wyborczych. Najwięcej mandatów można zdobyć w dystrykcie lizbońskim oraz w Porto, odpowiednio 48 i 40. Przedwyborcze sondaże wskazują, że wybory wygra centroprawicowy Sojusz Demokratyczny (AD), kierowany przez premiera Luisa Montenegro, z poparciem 34 proc. Nie jest jednak pewne, czy uda mu się utworzyć większościowy rząd.
Dlaczego odbywają się przedterminowe wybory?
Niedzielne głosowanie to efekt dymisji premiera Montenegro, który 11 marca nie uzyskał wotum zaufania parlamentu. Szef mniejszościowego rządu wystąpił o poparcie izby w związku z zarzutami o domniemane działania korupcyjne. W sondażach Sojusz Demokratyczny wyprzedza Partię Socjalistyczną (PS) z 26 proc. poparcia oraz radykalnie prawicową Chega z 19 proc.
Czytaj też: Iwan Krastew: Warto wejść w buty Trumpa, by nie żyć w świecie iluzji
Przeczytaj również: Papieżomania w USA. Amerykanie poruszeni pontyfikatem rodaka