Portugalia: Strajk sędziów. Odwołano prawie wszystkie wtorkowe rozprawy
Sędziowie w Portugalii rozpoczęli we wtorek strajk, który ma potrwać 48 godzin. Domagają się lepszych warunków pracy i większych płac. Prawie wszystkie wtorkowe rozprawy zostały odwołane, nie wiadomo co z tymi zaplanowanymi na środę.
- Akcja protestacyjna służy wymuszeniu na rządzie m.in. poprawy warunków pracy środowiska sędziowskiego oraz kilkunastoprocentowych podwyżek płac dla sędziów rozpoczynających karierę zawodową - wytłumaczył Manuel Soares, przewodniczący komitetu strajkowego sędziów. Strajkujący domagają się także, żeby rząd zatwierdził nowe statuty sędziów.
Soares dodał też, że portugalscy sędziowie sądowi do listopada 2019 roku mają w planach aż 21 strajków. - Podobne akcje strajkowe będziemy prowadzili do skutku - powiedział. Obecnie trwający strajk potrwa do czwartkowego poranka. W samym listopadzie ma dojść jeszcze do trzech protestów. - Czekamy na rozmowy z rządem. Negocjacje z władzami ministerstwa sprawiedliwości są jak dotąd bezowocne. Resort nie chce spełnić naszych próśb, które przedstawiliśmy w październiku 2017 roku - mówił przewodniczący.
Francisca Van Dunem, minister sprawiedliwości Portugalii, stwierdziła, że rząd jest gotów do rozmów i "dysponuje środkami, które mogłyby usatysfakcjonować protestujących".
Portugalski Związek Zawodowy Sędziów podchodzi nieufnie do deklaracji minister oraz do socjalistycznego rządu Antonia Costy, który od czerwca nie zatwierdził obiecanych podwyżek płac. - Działania takie to pozoranctwo przynoszące wstyd portugalskiej demokracji - oceniają władze związku.