Portal e‑Dolny Śląsk nie zostanie uruchomiony w terminie
Nie tylko ekspozycja kolekcji zdjęć Marilyn Monroe nie nastąpi w przewidywanym terminie. Na uruchomienie czeka również warty 66 mln zł portal e-Dolny Śląsk.
E-Dolny Śląsk miał być w założeniach projektem, jakiego nie posiadło żadne polskie województwo. Platforma miała zawierać m.in. ortofotomapę województwa i obsługiwać e-samorząd - być kompendium wszelkiej wiedzy o regionie. Dane do portalu miały spływać z setek instytucji i e-Dolny Śląsk był w założeniach niejako "dolnośląską siecią lokalną". Projekt platformy był nowatorski, ale na rok 2008, kiedy został wymyślony.
Przetarg na jego wykonanie wygrała warszawska firma Qumak z ofertą wartą 66 mln zł. Jeśli portal rzeczywiście miał szansę być czymś unikatowym i niezwykłym, o bardzo szerokim zasięgu, wtedy kwota nie wydaje się tak bardzo wygórowana, zakładając przy tym wpływy, jakie platforma osiągnęłaby dzięki reklamom. Tymczasem, uruchomienie e-Dolnego Śląska odwleka się w czasie.
Premiera platformy informacyjnej miała odbyć się podczas tegorocznego Dolnośląskiego Festiwalu Nauki, jednak już wiadomo, że w tym terminie do niej na pewno nie dojdzie. Wstępnie został przesunięty na koniec bieżącego roku. Póki co jednak, urząd marszałkowski nakłada na wykonawcę, firmę Qumak, kary za opóźnienia.
Spowodowane są one prawdopodobnie niewystarczającą ilością osób pracujących przy projekcie w odniesieniu do jego rozmiarów. Wstępnie założona na 18 miesięcy realizacja może wydłużyć się w czasie niemal dwukrotnie.
Projekt jest tworzony dzięki wsparciu Unii Europejskiej. Podobne projekty, jednak przeprowadzone na mniejszą skalę, zostały zrealizowane już w niektórych województwach, m.in. opolskim, podlaskim czy warmińsko-mazurskim.
