Polska"Poradzymy" - Ruch Autonomii Śląska rusza z kampanią

"Poradzymy" - Ruch Autonomii Śląska rusza z kampanią

"Poradzymy" - czyli "damy radę" - pod tym śląskim hasłem swoją kampanię wyborczą rozpoczyna Ruch Autonomii Śląska. Komitet chce wystawić kandydatów w wyborach samorządowych w województwach śląskim i opolskim.

"Poradzymy" - Ruch Autonomii Śląska rusza z kampanią
Źródło zdjęć: © WP.PL | Internauta Marcin Lachowicz

30.09.2010 | aktual.: 27.10.2010 10:15

Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała już komitet. W województwie śląskim zgłosi on kandydatów do sejmiku we wszystkich siedmiu okręgach. Na listach znajdą się m.in. przewodniczący RAŚ Jerzy Gorzelik, znany śląski artysta estradowy Marian Makula oraz współtwórca pierwszego górnośląskiego elementarza - ślabikorza - Rafał Adamus.

Komitet chce też zgłosić kandydatów na radnych m.in. w: Chorzowie, Katowicach, Mysłowicach, Rudzie Śląskiej, Rybniku oraz powiatach: bieruńsko-lędzińskim, rybnickim, wodzisławskim. Na razie planuje wystawić jednego kandydata na urząd prezydenta miasta: Barbara Wystryk-Benigier będzie się ubiegać o fotel prezydenta Rudy Śląskiej. Kolejne kandydatury nie są wykluczone.

RAŚ chce podnosić w kampanii swój stały postulat: większej samorządności dla regionów. Poza tym komitet chce lepszej edukacji regionalnej (w tym podręcznika, opisującego historię i geografię regionu), promocji kultury, a także poprawy infrastruktury.

- Trzeba zasadniczo zmienić jakość pracy w samorządzie. Na szczeblu regionu brakuje dużych projektów, pełnych rozmachu, które przynoszą wymierne efekty, poprawiają jakość naszego życia i wizerunek regionu, a także wyzwalają energię społeczną - powiedział Jerzy Gorzelik, podczas konferencji prasowej w Katowicach.

Jak ocenia politolog z Uniwersytetu Śląskiego dr Tomasz Słupik, RAŚ to obecnie "nowoczesna, etnoregionalna partia", która ma w wyborach duże szanse, by przekroczyć 5% próg wyborczy. W badaniach, prowadzonych przez niego i dr Małgorzatę Myśliwiec na przełomie lutego i marca tego roku w siedmiu śląskich okręgach wyborczych, średnie poparcie dla RAŚ wyniosło 9,5%. Wynika z nich też, że statystyczny wyborca RAŚ to osoba o co najmniej średnim wykształceniu, o niezłych dochodach, przywiązana do swojej regionalnej tożsamości.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)