Wyciekł kolejny mail. Popek miała pisać do Dworczyka
W sieci opublikowano kolejny mail, który ma pochodzić z prywatnej skrzynki byłego szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka. Tym razem nadawcą wiadomości jest Anna Popek. Dziennikarka oświadczyła już, że "nie przypomina sobie, żeby kiedykolwiek wysyłała mail do ministra Dworczyka".
28.06.2023 | aktual.: 28.06.2023 17:46
Kanał Poufna Rozmowa od wielu miesięcy udostępnia korespondencje mailową, która ma pochodzić z prywatnych skrzynek polityków. Ujawniona w środę wiadomość datowana jest na 24 marca 2020 roku. Mail wysłano z adresu w domenie @annapopek.pl., a jego nadawcą miała być Anna Popek.
"Chciałabym móc przydać się w tym trudnym czasie - mam wiele wolnego czasu, bowiem w TVP ze względu na sytuację zdjęto wszystkie programy, które prowadzę. Nie było ich zresztą zbyt wiele - tak na marginesie" - czytamy w opublikowanej korespondencji.
Popek o "potencjalnej synergii Mediów Narodowych"
"Trudny czas", o którym jest mowa w mailu, może dotyczyć wybuchu epidemii koronawirusa - w marcu 2020 roku rządzący wprowadzali nowe obostrzenia. Dziennikarka mediów publicznych w korespondencji z Michałem Dworczykiem miała też zasugerować "potencjalną synergię Mediów Narodowych".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pisałam w tej sprawie do pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który skierował mnie do pana Przewodniczącego Krzysztofa Czabańskiego. Tu jednak sprawa się zatrzymała. PAP, Polskie Radio i TVP mogłyby pewne tematy wzajemnie sobie podawać, podbijać je, tworzyć i promować nowe autorytety. Jeśli uznałby Pan, że w tych nadzwyczajnych okolicznościach moglibyśmy działać wspólnie, proszę o kontakt" - miała napisać Popek.
Dziennikarka zaprzecza. "Może ktoś się podszył"
Do opublikowanej w sieci wiadomości odniosła się już sama zainteresowana. - Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek wysyłała mail do Pana Ministra Dworczyka. Nie znam jego adresu. Sprawy polityczne nie leżą w obszarze moich zainteresowań - powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl.
Oświadczyła natomiast, że korzystała ze skrzynki w domenie @annapopek.pl. - Być może ktoś podszył się pod moją skrzynkę mailową - podkreśliła.