Trwa ładowanie...
dfdraq2
25-03-2006 12:10

Poparcie dla sankcji UE przeciwko Łukaszence

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung"(SZ)
uznał decyzję Unii Europejskiej o zastosowaniu sankcji przeciwko
prezydentowi Białorusi Aleksandrowi Łukaszence za "słuszny
sygnał", chociaż skuteczność takich działań jest, zdaniem gazety,
wątpliwa.

dfdraq2
dfdraq2

"Mowa jest o zamrożeniu własności i o zakazie wjazdu (do UE), ale zablokowanie kont bankowych nie pomoże białoruskiemu narodowi, zaś przypuszczenia, że Łukaszenka planował podróże do Paryża, Londynu lub na Majorkę są oderwane od rzeczywistości. Do Moskwy może wybrać się w każdej chwili" - czytamy w opublikowanym w sobotę komentarzu.

Zdaniem gazety, decyzja o sankcjach jest jednak słuszna, ponieważ "w polityce ważne są symbole".

"Symboliczny znak przeciwko represyjnemu reżimowi w Mińsku należało wysłać już dawno temu" - uważa komentator "Sueddeutsche Zeitung".

"SZ" jest zdania, że białoruskie władze nie ucierpią wskutek unijnych sankcji, ponieważ liczyły się od dawna z taką decyzją i miały czas, żeby przygotować się do nowej sytuacji. Natomiast Moskwa z pewnością nie zrezygnuje z popierania swego protegowanego tylko dlatego, że UE go potępia.

dfdraq2

"SZ" obawia się, że białoruski naród nawet nie zauważy sankcji, ponieważ do tego potrzebne są wolne i niezależne media.

"Takich mediów praktycznie już nie ma. Zachód zbyt długo ten deficyt akceptował" - czytamy. Dopiero dzięki postawie wschodnioeuropejskich krajów UE, Zachód zainteresował się Białorusią. "Teraz UE próbuje naprawić ogromne szkody, za które ponosi współodpowiedzialność" - podkreśla w konkluzji "Sueddeutsche Zeitung".

Wychodząca w Hanowerze "Hannoversche Allgemeine Zeitung" uważa, że unijne sankcje przeciwko władzom w Mińsku nie wystarczą. Zdaniem gazety, opozycja i inne niezależne organizacje muszą mieć oparcie w Unii Europejskiej. Przykładem takiego wsparcia jest - zdaniem dziennika - oferta premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który zaproponował relegowanym z uczelni białoruskim studentom, dokończenie studia w Polsce.

"Kieler Nachrichten" zwraca uwagę, że Łukaszenka dawno już musiałby odejść ze stanowiska, gdyby nie poparcie prezydenta Rosji Władimira Putina.

"UE powinna zwiększyć presję na Putina. Dla prezydenta Rosji byłaby to (zdystansowanie się od Łukaszenki) dogodna okazja, by pokazać Europie, że jest demokratą bez skazy". (Takim mianem określił Putina w jednym z ubiegłorocznych telewizyjnych programów ówczesny kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, co spotkało się z ostrą krytyką niemieckich i zagranicznych mediów).

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj