Poparcia dla prezydenta Paksasa
W czterdziestu miastach i miejscowościach Litwy
odbyły się w sobotę wiece przeciwko rozpoczętej procedurze
odsunięcia od władzy prezydenta Rolandasa Paksasa, oskarżanego o
naruszenie Konstytucji i złamania przysięgi.
20.03.2004 | aktual.: 20.03.2004 14:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wiece zorganizował powołany na początku lutego obywatelski ruch popierający Paksasa "Za sprawiedliwą i demokratyczną Litwę".
O zaistniały kryzys polityczny w kraju protestujący oskarżyli Sejm, skorumpowanych polityków i urzędników. Ich zdaniem, Rolandas Paksas jest niewinny. Uczestnicy wieców zaapelowali do posłów, by ci nie uczestniczyli w głosowaniu nad dymisją prezydenta, które prawdopodobnie odbędzie się w kwietniu.
Liderzy obywatelskiego ruchu zapowiadają, że podobne akcje protestacyjne będą kontynuowane. Zapewniają, że odbędą się one również w dniu głosowania w Sejmie.
Tymczasem popularność Paksasa na Litwie maleje. Z danych sondażu opinii społecznej, opublikowanego w sobotę, wynika, że w ciągu ostatniego miesiąca, w rankingu popularności, Paksas spadł z dziewiątego na dwunaste miejsce. W marcu działalność prezydenta negatywnie oceniło 41,8 proc. respondentów, pozytywnie - 36,6 proc.
Problemy Paksasa rozpoczęły się pod koniec października zeszłego roku, kiedy to Departament Bezpieczeństwa Państwa przedstawił parlamentowi informację, że otoczenie prezydenta, a być może on sam, utrzymuje kontakty z międzynarodowymi organizacjami przestępczymi.
Specjalna komisja, która badała zarzuty wobec prezydenta, orzekła, że w sześciu przypadkach naruszył on Konstytucję i złamał przysięgę. Obecnie Sąd Konstytucyjny bada wnioski komisji pod kątem ich zgodności z Ustawą Zasadniczą. Po przedstawieniu przez Sąd werdyktu, w Sejmie odbędzie się głosowanie w sprawie odsunięcia Paksasa od władzy.