Ponura statystyka wypadków we włoskich domach
Dom jest niebezpiecznym miejscem dla kobiet i
osób starszych - ogłosiło włoskie stowarzyszenie
gospodyń domowych, odnosząc się do statystyki wypadków podanej
przez Instytut Ochrony i Bezpieczeństwa Pracy.
13.01.2009 | aktual.: 14.01.2009 09:58
Co roku w wypadkach w domu ginie we Włoszech 8 tysięcy osób, a 3 miliony 800 tysięcy odnosi obrażenia.
Rocznie notuje się 4,5 mln wypadków. W związku z niskim wskaźnikiem zatrudnienia kobiet to właśnie niepracujące gospodynie domowe są prawie dwukrotnie częściej narażone na ryzyko obrażeń i to z ich udziałem dochodzi do 2/3 wypadków. Prawie połowa kobiet odnoszących rany skończyła 65 lat.
W związku z tą statystyką stowarzyszenie gospodyń domowych rozpoczęło zakrojoną na szeroką skalę kampanię społeczną, by uświadomić kobietom, jakie niebezpieczeństwa czyhają na nie w czterech ścianach.
Zaapelowano jednocześnie do rządu Silvio Berlusconiego, by wyłożył fundusze na kampanię prewencyjną. Jednym z jej celów miałoby być nakłonienie uboższych rodzin do zainstalowania w domach czujników gazowych.
W Włoszech 2,3 mln osób, głównie kobiet, ma wykupioną polisę w razie wypadków w domu.
Z ogłoszonego przy okazji sondażu wynika, że przyczyną wypadków są nie tylko różnego rodzaje awarie albo brak troski o normy bezpieczeństwa, ale także bezmyślność i głupota. Prawie 47 procent Włochów przyznało, że w ciągu ostatniego kwartału zrobiło w domu coś, co po prostu było nierozsądne.