Poncyliusz: rząd Kaczyńskiego nie zaniedbał prywatyzacji stoczni
Były wiceminister gospodarki Paweł Poncyliusz nie zgadza się z opinią polityków Platformy Obywatelskiej, że poprzedni rząd zaniedbał sprawy prywatyzacji polskich stoczni.Gość "Salonu Politycznego" Trójki stwierdził, że oferty były rozpatrywane przez gabinet Jarosława Kaczyńskiego z należytą uwagą.
05.09.2008 | aktual.: 05.09.2008 10:07
Paweł Poncyliusz zwrócił uwagę, że od momentu, gdy ktoś składa list intencyjny na kartce A4 do momentu, gdy pokazuje gwarancje finansowe i zapewnienia, że stocznie będą dalej stoczniami, jest bardzo daleka droga.
Polityk PiS przypomniał, że rząd Jarosława Kaczyńskiego uruchomił przetargi na wszystkie trzy stocznie. Paweł Poncyliusz uważa, że na złą sytuację stoczni polskich mają wpływ niekorzystne kontrakty, podpisywane jeszcze za rządów SLD. Polityk PiS wyjaśnia, że wodowane statki bardzo często mają zaniżoną wartość wobec ceny rynkowej. Jak tłumaczy, ma na to wpływ kurs dolara oraz cena stali.
Paweł Poncyliusz uważa, że Komisja Europejska naciska na Polskę w sprawie stoczni, ponieważ przypuszcza, że w roku 2013 na rynku statków będzie kryzys. Zdaniem polityka PiS, presja Brukseli ma doprowadzić do takiej restrukturyzacji przemysłu stoczniowego w naszym kraju, aby - jak się wyraził - przeżyły one moment zastoju na rynku globalnym.