Ponad połowa Polaków nie chce europejskiej waluty

Blisko co trzeci respondent (37%) jest zwolennikiem przejścia ze złotówki na euro, w tym 22% raczej popiera taki krok, a 15% zdecydowanie. Natomiast wśród przeciwników zdecydowanych przeciw jest 28%, umiarkowanych - 27%.

Premier Donald Tusk zadeklarował w środę, że jego rząd zrobi wszystko, aby do połowy 2011 r. przygotować Polskę do wprowadzenia euro, tak aby Komisja Europejska mogła jeszcze w tym samym roku podjąć decyzję o wejściu Polski do strefy euro.

Blisko dwie trzecie kobiet (64%) jest sceptycznych wobec szybkiemu wprowadzeniu europejskiej waluty w Polsce, natomiast opinie wśród mężczyzn są podzielone - przeciwnicy i zwolennicy stanowią po 45%.

Z sondażu wynika, że ponad połowa osób o wykształceniu podstawowym lub gimnazjalnym, zawodowym i średnim (odpowiednio 58%, 57% i 55%) to przeciwnicy szybkiego wprowadzenia wspólnej waluty UE. Natomiast połowa osób (50%) z wyższym wykształceniem jest odmiennego zdania.

Według badania również ponad 50% osób niezgadzających się na prędkie przyjęcie euro, to osoby w przedziale wiekowym 30 lat i więcej oraz mieszkańcy wsi i miast od 20 do 500 tys. mieszkańców.

Z kolei najwięcej entuzjastów niezwłocznego wprowadzenia europejskiej waluty zamieszkuje w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców (42%) i mieści się w przedziale wiekowym 30-39 lat i 40-49 lat (odpowiednio 42% i 40%).

TNS OBOP zrealizował sondaż w dniach 17-18 września na ogólnopolskiej, reprezentatywnej grupie 1000 osób powyżej 18 roku życia.