Ponad 700 osób zachorowało na luksusowym statku
Ponad 700 pasażerów i członków załogi transatlantyckiego statku wycieczkowego zachorowało w czasie rejsu - poinformowali przedstawiciele armatora, do którego należy jednostka.
Wybuch choroby, której objawy są podobne do grypy żołądkowej i prawdopodobnie wywołanej przez norowirusa, nastąpił na pokładzie Liberty - jednego z największych w swej klasie statków. Jednostka ta 3 listopada z około 2800 ludźmi opuściła Civitavecchię. W niedzielę ma przybyć do Fort Lauderdale na Florydzie.
W ciągu 24 godzin żeglugi zachorowało wielu ludzi. W ostatnich dniach liczba chorych stopniowo zmniejszała się - powiedział David Forney z Centrum Kontroli Chorób w Atlancie. Obecnie na statek skierowano specjalistów ds. zdrowia, mających ustalić przyczyny pojawienia się choroby.
Norowirusy, wywołujące zatrucia żołądkowo-jelitowe, to grupa wirusów powodujących 50 procent zakażeń pokarmowych w Ameryce i krajach Europy Północno-Zachodniej. Zatrucia spowodowane norowirusami charakteryzują wymioty, bóle brzucha i biegunki. Dochodzą do tego bóle głowy i mięśni oraz dreszcze. Norowirus może być groźny dla osób starszych i słabszego zdrowia. Okres jego wylęgania trwa od 12 do 48 godzin.