Ponad 50 Irakijczyków porwano w centrum Bagdadu
Zamaskowani mężczyźni w mundurach
policyjnych komandosów porwali w centrum Bagdadu
kilkadziesiąt osób - podały irackie źródła policyjne. Według
niepotwierdzonych źródeł uprowadzono 50-70 osób.
14.12.2006 | aktual.: 14.12.2006 10:23
Porywacze przyjechali w okolice mostu Sinak 10 ciężarówkami oraz trzema pick-upami i strzelając w powietrze zmusili ludzi, aby wsiedli do pojazdów. Uprowadzeni to głównie sprzedawcy samochodowych części zamiennych, ich klienci i przypadkowi przechodnie.
Podczas strzelaniny nikomu nic się nie stało. Wiele osób uciekło z miejsca porwania przedostając się przez most na drugi brzeg rzeki Tygrys.
Sklepy w okolicy, gdzie doszło do porwania należą zarówno do szyitów, jak i sunnitów. Nie wiadomo, więc kto miał być celem ataku.
Według naocznego świadka, 37-letniego Mahammeda Jassima, właściciela sklepu z ubraniami, cała akcja trwała około 20 minut.
W Bagdadzie szerzy się plaga porwań, zarówno na tle politycznym, bądź kryminalnym, których dokonują w biały dzień uzbrojeni osobnicy. W zeszłym miesiącu porwano w stolicy Iraku kilkudziesięciu pracowników i petentów ministerstwa oświaty.